Empatia to jedna z kluczowych kompetencji osobistych, na którą zwracają uwagę nie tylko psychologowie i pedagodzy, ale np. również Rada Unii Europejskiej. Dzieci rodzą się z mózgami gotowymi do uczenia się i rozwoju empatii. Bardzo ważna w tym procesie jest rola rodziców i innych dorosłych opiekujących się dzieckiem. Czym jest empatia i jak nauczyć dziecko wrażliwości na los drugiego człowieka? Twórca porozumienia bez przemocy, Marshall Rosenberg, określił empatię jako „naturalny stan współodczuwania osiągany, gdy przemoc ustąpi z naszego serca”. Pisząc o przemocy, miał na myśli oskarżanie, osądzanie, ocenianie, krytykowanie, manipulację. Dzieci uczą się empatii, doświadczając jej od otoczenia, od rodziców, nauczycieli i innych dorosłych. Można powiedzieć, że każde dziecko rodzi się z empatią. Potwierdza to odkrycie neuronów lustrzanych, które są odpowiedzialne za kształtowanie reakcji empatycznych. To podstawowa umiejętność, która jest potrzebna do przetrwania.
Dziecko odczytuje emocje z twarzy rodziców. Ta niewerbalna komunikacja jest zrozumiała dla niego od pierwszych chwil życia. Empatii jako wrażliwości na inne osoby, które coś przeżywają i czegoś potrzebują, dziecko uczy się wtedy, kiedy jest nią obdarzane. Najpierw przez rodziców, a w dalszej kolejności przez inne osoby z otoczenia, np. rodzeństwo, dziadków, nauczycieli.
Dlaczego empatia jest ważna
Okazuje się, że dzięki empatii lepiej komunikujemy się z innymi, a co za tym idzie podnosimy jakość relacji z nimi. Osoby empatyczne częściej też odnoszą sukcesy życiowe, które jak wiemy, zależą nie tylko od wysokiego IQ i posiadanej wiedzy, ale też od kompetencji komunikacyjnych.
Osoba empatyczna
- potrafi skuteczniej zadbać o swoje granice nie naruszając cudzych,
- potrafi lepiej się komunikować, z życzliwością i poszanowaniem innych,
- jest bardziej świadoma tego co przeżywa, ale też tego, czego potrzebuje,
- łatwiej wybacza,
- potrafi szybciej w sposób konstruktywny rozwiązywać konflikty według zasady - ja jestem ok i Ty jesteś ok (wygrana-wygrana),
- potrafi nawiązać szczere i głębokie relacje.
Jak wspierać empatię u dziecka
1. Słuchajmy dziecka z empatią, wyrażając swoją otwartość na to, co przeżywa, szczególnie jeśli jego zachowanie podyktowane jest odczuwaniem trudnych emocji. Kiedy dziecko odczuwa złość, gniew, smutek, to potrzebuje wsparcia i towarzyszenia, a nie oceniania czy krytyki. Pomocne mogą być słowa:
- Widzę.
- Słyszę.
- Jestem tu.
Jak mówi Arielle Schwartz „razem możemy pomieścić więcej”.
2. Pomóż dziecku nazwać to, co przeżywa i wspólnie poszukajcie odpowiedzi na pytanie, czego ono potrzebuje. Pomocna może być parafraza, czyli powtórzenie własnymi słowami wypowiedzi dziecka.
3. W myśl zasady: „słowa pouczają, czyny pociągają” staraj się być przykładem. Dziecko widzi, w jaki sposób rozmawiamy z innymi dorosłymi, jak rodzice traktują się nawzajem i jak się do siebie odzywają. W ten sposób powstaje tzw. wzorzec komunikacyjny, którego uczy się dziecko.
4. Zwracajmy uwagę na codzienne sytuacje, w których uczestniczymy z dzieckiem, a które mogą być przykładem empatii. Np. kiedy podczas zakupów Pani w sklepie była dla nas nieprzyjemna i nieżyczliwa lub na odwrót, porozmawiajmy o tym, co ta osoba mogła przeżywać lub doświadczyć tego dnia od innych klientów itp.
5. Czytajmy dzieciom bajki i opowiadania, w których bohaterowie okazują sobie empatię. Pytajmy, co dziecko na ten temat myśli.
6. Grajmy w gry, w których jest mowa o emocjach (np. Góra złości, karty relacji i emocji).
Dzieci, które od najmłodszych lat doświadczają empatii są szczęśliwe i z zaufaniem szukają wsparcia u innych dorosłych. Te doświadczenia kształtują ich mózgi, ponieważ tworzą się określone szlaki neuronalne. Można nazwać je szlakami empatii, z których dzieci będą korzystać, kiedy wejdą w okres nastoletni i okres dorosłości. To dlatego mówimy, że traktowanie dzieci z empatią może zmienić świat i sprawić, że będziemy dla siebie bardziej życzliwi, pomocni i otwarci na innych.
Życzliwość dziś
Życzliwość łączy ludzi. Dzięki niej czujemy, że jesteśmy dla innych ważni i traktowani z godnością. To postawa „Ty jesteś ważny(-a) i ja jestem ważny(-a)”. Co możemy zrobić, by nauczyć dziecka życzliwości?
- Bądźmy przykładem – mówmy z życzliwością o innych, o sobie, ale i o dziecku.
- Zwracajmy uwagę na przejawy życzliwości, które widziało dziecko. Pokazujmy mu, w jakich sytuacjach ono samo wykazało się empatią.
- Nauczmy się dawać sobie życzliwość, zwłaszcza kiedy przeżywamy trudne emocje. Bądźmy dobrzy dla siebie.
- Pokażmy dziecku, jak radzić sobie z emocjami w życzliwy dla niego sposób.
- Używajmy języka osobistego, a nie oceniającego. Zamiast mówić groźnym tonem „przestań, mam tego dość…” powiedź „nie lubię, nie chcę żebyś to robił”.
- Pamiętajmy, że dziecko dobrze się zachowuje, kiedy dobrze się czuje.
- Dbajmy o wzmacnianie więzi w rodzinie, twórzmy relacje oparte na zrozumieniu i życzliwości. Spędzajmy wspólnie czas na aktywnościach atrakcyjnych dla całej rodziny.
- Pokażmy dziecku, że warto dbać o innych, ale i o siebie, że w dawaniu i braniu bardzo ważna jest równowaga i wzajemność.
- Powiedzmy też dziecku, że nie musi być miłe i uprzejme, ma prawo powiedzieć NIE, kiedy nie wyraża na coś zgody lub kiedy ktoś przekracza jego granice fizyczną czy emocjonalną. W ten sposób uczymy je, że jego granice i potrzeby też są ważne.
Pamiętajmy, że jeśli zależy nam, aby nasze dzieci były empatyczne, dobre i życzliwe dla innych, to nauczą się tego tylko wtedy, kiedy same będą tak przez nas traktowane.
Literatura: - https://dziecisawazne.pl/lekcja-empatii-jak-wspierac-te-kluczowa-umiejetnosc-u-dziecka/ dostęp 17.10.2021
- https://dziecisawazne.pl/swiat-potrzebuje-zyczliwosci-jak-pozostac-zyczliwym-w-trudnym-swiecie-i-jak-nauczyc-tego-swoje-dziecko/ dostęp 17.10.2021
Marzena Jasińska Trener, dyplomowany coach, doradca rodzinny. Od lat wspiera rodziców w konsultacjach indywidualnych oraz warsztatach psychoedukacyjnych. Swoją pracę opiera na filozofii Jespera Juula, założeniach Rodzicielstwa Bliskości oraz Porozumienia Bez Przemocy. Specjalizuje się w zakresie neurodydaktyki oraz uczenia się uczniów. Ekspert rozwoju osobistego, komunikacji, negocjacji. W swojej pracy zajmuje się także tematyką mediacji szkolnych, procesów grupowych, zarządzania zmianą w organizacji i zarządzania zespołem. Prywatnie mama dwóch dorosłych synów.