Artykuł sponsorowany

Od 2 tys. do 8 tys. zł – na grant w tej wysokości mogą liczyć nauczyciele i pasjonaci matematyki, którzy chcą pokazać uczniom, że matematyka może być świetną przygodą. Wystarczy, że zgłoszą swój pomysł do programu mPotęga organizowanego przez Fundację mBanku. Dla nauczycieli to szansa na zrealizowanie najśmielszych pomysłów, dla uczniów – na motywację do nauki.

Nie tylko dla matematyków

O granty na stronie http://tiny.pl/g296x mogą ubiegać się wszyscy, którzy mają pomysł na to, jak zachęcić uczniów do nauki matematyki i pokazać im, że to umiejętność przydatna w codziennym życiu. W większości są to nauczyciele, ale o dotacje mogą wystąpić także animatorzy i pedagodzy działający w ramach organizacji pozarządowych czy lokalnych bibliotek oraz członkowie grup nieformalnych. Warunkiem jest, aby działania skierowane były do uczniów szkół podstawowych (powyżej 4 klasy) bądź klas gimnazjalnych. Projekty powinny trwać od 2 do 4 miesięcy. Czego mogą dotyczyć? Przeprowadzenia innowacyjnych warsztatów, które pokażą, że matematyka jest wszechobecna (np. w formie gier czy quizów), organizacji konkursów i olimpiad, prowadzenia blogów o tematyce matematycznej, tworzenia filmów czy organizacji zajęć, w których uczestniczyć będą także rodzice.

Matematykę można pokazać ciekawie

– Jesteśmy przekonani, że matematyka stanowi fundament logicznego myślenia i pomaga w zrozumieniu otaczającego nas świata – mówi Iwona Ryniewicz, prezes mFundacji. Jej opanowanie pomaga w podejmowaniu świadomych decyzji finansowych czy zdobywaniu wykształcenia ścisłego, przez co przyczynia się do rozwoju gospodarczego oraz osiągania sukcesu zawodowego - tłumaczy. Tymczasem praca nauczyciela matematyki jest pełna wyzwań i codziennych obowiązków. Nie da się ukryć, że z zawodem nauczyciela związana jest duża presja i stres, które mogą prowadzić do zawodowego wypalenia – Praca pedagoga to nie tylko prowadzenie zajęć dydaktycznych i przekazywanie wiedzy. To także przygotowanie merytoryczne, sprawdzanie prac uczniów, stały kontakt z rodzicami podopiecznych. Nauczyciel podlega też ciągłej kontroli i ocenie zarówno ze strony dyrekcji szkoły, innych nauczycieli, jak i uczniów i ich rodziców – pisała w kwartalniku „Z klasą. Magazyn dla nauczycieli” Wiktoria Osenkowska.

Specjaliści radzą, że aby nie stracić motywacji do pracy w szkole, należy przede wszystkim stawiać sobie realistyczne cele i cieszyć się nawet z małych sukcesów swoich uczniów. Warto także podejmować nowe wyzwania zawodowe i znaleźć sobie hobby. Pomysłem może być prowadzenie tematycznego bloga. Tak jak to robi Robert Karolewski, nauczyciel matematyki w jednej z poznańskich szkół. Na Facebooku jego profil @MinorMatematycznySwiat śledzi prawie 6 tys. osób. 

…żeby zmotywować dzieci

Zjawisko wypalenia dotyczy nie tylko nauczycieli. Cierpią na nie także dzieci. – Na podstawie badań nad stresem w szkole, a także bazując na moim doświadczeniu klinicznym, sądzę, że wypalenie staje się poważnym problemem. Dotyczy już od 3 do 5 proc. dzieci – mówi prof. Michael Schulte - Markwort, który badał ten temat w Niemczech. Ale wypalenie dotyczy także uczniów w Polsce. Czym się charakteryzuje? Prof. Jolanta Wisz, która badała temat, wymienia takie objawy jak: niechęć do codziennego chodzenia do szkoły, unikanie kontaktów z kolegami i uciekanie do komputera, brak zainteresowania zagadnieniami podejmowanymi na lekcjach oraz brak wewnętrznej motywacji do uczenia się. Profesor Schute-Markwort twierdzi, że jest to spowodowane w dużej mierze naciskiem i presją, aby osiągać dobre wyniki w nauce i dodaje, że problem dotyczy coraz młodszych dzieci, nawet tych w szkole podstawowej.

Zaradzić temu mogą nauczyciele. – Nauczyciele będą uznawani przez swoich uczniów za autorytet tylko wtedy, gdy będą dla nich dobrym przykładem w sensie merytorycznym. Tylko wtedy, gdy pokażą, że szanują dzieci, że się starają, angażują w ich sukces w szkole – uważa profesor.  Prowadząc niesztampowe i angażujące lekcje nie tylko zachęcą uczniów do nauki, ale sami uniknąć zawodowego wypalenia.  

Matematyka może być fascynująca

Pomysłów na to, jak odczarować lekcje matematyki jest cała masa. Wspomniany już matematyk, Robert Karolewski, organizuje w Internecie quizy, takie jak „Mistrz tabliczki mnożenia”. Dawid Myśliwiec, doktorant Wydziału Chemii na UMCS w Lublinie, który prowadzi wykłady popularno-naukowe dla młodzieży, odkrył, że aby zwrócić uwagę słuchaczy, na slajdach powinny pojawić się memy. Jego zdaniem świetnie sprawdzają się także konkursy na oszacowanie poprawnego wyniku, w których nagrodą są cukierki. Prowadzone przez niego zajęcia cieszyły się tak dużą popularnością, że postanowił je nagrywać.

Tak powstał kanał na YouTube „Uwaga! Naukowy bełkot”. Subskrybuje go prawie 300 tys. osób. Półmilionową widownią może się pochwalić dziennikarz Radosław Kotarski, który prowadzi kanał popularno-naukowy „Polimaty”. Ponad 800 tys. osób zaś regularnie ogląda filmy Darka Hoffmanna, twórcy kanału SciFun, który pokazuje m. in. ciekawe eksperymenty z dziedziny fizyki czy odpowiada na pytania przesyłane przez widzów. – Duża część to ludzie młodzi, ale są także osoby starsze. Często piszą do mnie “szkoda, że za czasów mojej młodości nie było takich programów”. To bardzo miłe.  – mówi w rozmowie z portalem naTemat Hoffmann. – Cieszę się także z reakcji rodziców, którzy wspominają o tym, że z radością pokazują kolejne odcinki swoim dzieciom – podkreśla i dodaje, że nauczyciele nie raz puszczają jego filmy na lekcjach jako formę pomocy naukowej.

Dobre pomysły zostają nagrodzone

Filmy na YouTube to doskonałe źródło czerpania inspiracji do tworzenia własnych, interesujących scenariuszy lekcji. Pomysłów szukać można także na stronie konkursu grantowego mPotęga wśród zrealizowanych projektów. Od pierwszej edycji, która miała miejsce w 2014 roku, uzbierało się ich aż 566. Wśród nich jest „Zagadkowy sezam” - gra, podczas której uczniowie SP w Klonowej szukali zakodowanych zagadek i odczytywali je za pomocą tabletów, matematyczny escape room, który przygotowali uczniowie Zespołu Szkół Technicznych we Włocławku, czy niestandardowy maraton matematyczny, jaki odbył się w SP im. kpt. pil. Mieczysława Medweckiego w Morawicy. mFundacja czeka na kolejne pomysły. Wnioski o granty można składać do 9 maja 2018 roku za pośrednictwem formularza online na stronie http://tiny.pl/g296x. Jego wypełnienie jest bardzo proste, a szansa na otrzymanie grantu całkiem spora. Od samego początku na nasz flagowy projekt, którego celem jest wspieranie dzieci i młodzieży w nauce matematyki, przeznaczyliśmy 3,37 mln złotych docierając do prawie 210 tys. odbiorców. Za te działania otrzymaliśmy statuetkę Złotego Bankiera w kategorii „Bank odpowiedzialny społecznie”, co jest dla nas potwierdzeniem tego, że projekt jest potrzebny i warto go kontynuować – podsumowuje Iwona Ryniewicz.

źródła:

• Michał Fal, „Darek Hoffmann, twórca SciFun: nauczyciele puszczają moje filmy na lekcjach”, natemat.pl, 29.07.2013
• Agnieszka Korcz, „O wypaleniu u dzieci i o szkole przyszłości – wywiad z prof. Michaelem Schulte-Markowortem; edukacjanannowo.pl, 03.10.2016
• Patrycja Marszałek, „Uwaga! Naukowy Bełkot w prosty sposób wytłumaczy ci czym są sterydy czy grafen”, natemat.pl, 21.05.2015
• Wiktoria Osenkowska, „Stres i wypalenie zawodowe w pracy nauczyciela”, „Z klasą. Magazyn dla nauczycieli” via mac.pl, 23.03.2016
• Jolanta Wilsz, „Przyczyny wypalenia uczniów w procesie edukacyjnym”, jolantawilsz.pl