Librus

Oficjalna aplikacja Librus

Co obniża odporność naszych dzieci i jak temu przeciwdziałać?

Artykuł sponsorowany
Obniżona odporność u dziecka spędza sen z powiek niejednemu rodzicowi. Doskonale wiemy jak ważna jest profilaktyka i jako rodzice robimy wszystko co w naszej mocy, by zadbać o zdrowie naszych pociech. Przygotowujemy zdrowe posiłki, „stajemy na głowie” by namówić dziecko na brukselkę, dbamy o pasje naszych dzieci, zaangażowanie w naukę i szczęście. Choć wkładamy w to całe serce, sezon grypowy się z nami nie patyczkuje… „Zuzia znowu ma gorączkę, muszę urwać się z pracy i zapisać nas do lekarza. Zastanawiam się skąd te przeziębienie, przecież nikt u nas nie chorował. Jak się dowiaduje… Wojtuś źle się czuł od rana, a rodzice Wojtusia mimo to puścili go do szkoły. Wściekam się, bo to nie pierwszy raz. Na dodatek zaczęły się alarmy smogowe i znowu mamy niewidzialnego truciciela w naszym mieście”. Jakże ciężki jest żywot rodzica i naszych pociech.

Przyjrzyjmy się jednak co może obniżać odporność. W powietrzu znajduje się wiele zanieczyszczeń i drobnoustrojów takie jak: smog, aerozole, które przenoszą wirusy, bakterie, najmniejsze cząsteczki różnych zanieczyszczeń i lotne związki organiczne. Wszystko to powoduje infekcje, problemy układu oddechowego i wydolności płuc.

Niestety dzieci są bardziej narażone na zanieczyszczenia powietrza niż dorośli.

  1. Charakteryzuje je większa liczba oddechów na minutę w porównaniu z dorosłym tym samym w ciągu minuty pobierają więcej tlenu i niestety przy okazji więcej substancji toksycznych do organizmu, które unoszą się w powietrzu.

  2. Mają jeszcze nie w pełni wykształcony układ odpornościowy, który jest podatny na toksyczny wpływ cząsteczek dostających się do śluzówki.

  3. Rozwój płuc u dzieci trwa do 6-8 roku życia, a dobra jakość powietrza wpływa na odpowiedni ich rozwój. Dlatego bardzo ważna jest profilaktyka i unikanie ekspozycji na zanieczyszczenia i drobnoustroje.

Obniżona odporność dziecka, jak ograniczyć ekspozycję na zanieczyszczenia, smog i wirusy?

Poziom zanieczyszczeń może wzrastać wewnątrz pomieszczeń, niezależnie od stanu powietrza na zewnątrz. Czy można zmniejszyć ekspozycję na zanieczyszczenia, smog i wirusy? Można! Poniżej kilka rozwiązań:

  • Warto zwrócić uwagę czy dziecko oddycha przez nos, ponieważ stanowi on filtr będący pierwszą barierą dla zanieczyszczeń.
  • Wietrzenie pomieszczeń planujmy w oparciu o prognozę jakości powietrza i stanu zanieczyszczeń (dostępna w Internecie).
  • Rośliny w domu i w klasach, które warto mieć: epipremnum złociste, dracena wonna, palma Areka, paproć. Usuwają one w pewnym stopniu zanieczyszczenia.
  • Unikajmy palenia świec, szczególnie te zapachowe wydzielają wiele szkodliwych substancji.
  • Nowe meble, mogą zawierać lotne związki organiczne takie jak Formaldehyd dlatego należy kilkukrotnie wietrzyć pomieszczenia.
  • Regularnie monitorujmy jakość powietrza wewnątrz pomieszczeń.
  • Bądźmy odpowiedzialni, jeśli moje dziecko kaszle lub ma gorączkę, powinno zostać w domu.
  • Niektóre urządzenia oczyszczające powietrze posiadają funkcje usuwania, smogu, wirusów i bakterii czy alergenów w pomieszczeniach i nie emitują dodatkowych zanieczyszczeń.
Powinniśmy zwrócić uwagę na technologię oczyszczania zakupowanych urządzeń oczyszczających, jak wynika z oficjalnej publikacji naukowców w Environmental Science and Technology Letters. „Jest wiele dostępnych na rynku urządzeń do oczyszczania powietrza, które są oparte na chemicznym/utleniającym usuwaniu zanieczyszczeń, w tym przenośne oczyszczacze klasy konsumenckiej przeznaczone do użytku w domu lub w biurze. Są one często komunikowane jako sposób do usuwania wirusów (…) i lotnych związków organicznych jako dodatkowa korzyść w odniesieniu do redukcji cząsteczek PM (…). Niemniej jednak utleniające usuwanie lotnych związków organicznych przy użyciu technik takich jak fotokatalityczne utlenianie lub jonizacja, wiąże się z ryzykiem generowania szkodliwych produktów ubocznych takich jak ozon lub utlenione związki organiczne.”1

Jakość powietrza w pomieszczeniach może być od 2 do 5 razy gorsza niż na zewnątrz.

Wentylacja przepuszcza do pomieszczeń pył zawieszony PM2,5 (smog). Problem ten dotyka nas przez cały rok, nie tylko w okresie grzewczym. W powietrzu mogą występować szkodliwe gazy, wirusy, bakterie, roztocza kurzu domowego i alergizujące pyłki.

Wartym uwagi rozwiązaniem są oczyszczacze powietrza z wysokiej klasy systemem filtracji zanieczyszczeń. Dzięki wieloetapowej filtracji dostarczają zdrowsze powietrze, ponieważ usuwają nawet do 99,97% cząsteczek, w tym smog, wirusy, bakterie, kurz, alergeny i szkodliwe gazy. Na rynku są już dostępne oczyszczacze powietrza, które usuwają ultra-drobne zanieczyszczenia. Takie najmniejsze cząsteczki są najgroźniejsze dla nas, gdyż charakteryzują się największą zajadliwością. Mogą przedostawać się do naszego krwiobiegu, toksycznie wpływając na nasze organy między innymi mózg i serce. Dlatego warto wybierać takie urządzenia, które usuwają te mikroskopijne zanieczyszczenia i drobnoustroje. Zastosowane w oczyszczaczach powietrza Philips filtry NanoProtect HEPA są w stanie wyeliminować do 99,97% cząsteczek mniejszych od najmniejszego znanego wirusa (grypa, Rinowirus, Rotawirus, Parwowirus - 0,02 µm) aż do 0,003 µm, a więc 100x mniejsze niż standardowy filtry HEPA.

Czym kierować się przy wyborze oczyszczacza powietrza do przedszkola, szkoły czy domu?

Należy zwrócić uwagę na bezpieczną technologię oczyszczania powietrza, niski poziom hałasu, efektywność energetyczną, certyfikaty i badania potwierdzające skuteczność oczyszczania. Firma Philips produkująca oczyszczacze powietrza od 40 lat, przygotowała atrakcyjną ofertę z myślą o zdrowszym powietrzu dla szkół i przedszkoli, dowiedź się więcej na stronie www.oddychajmyzdrowo.pl/.  W trybie cichym oczyszczacze emitują tylko 15-18 dB(A). Odczuwamy skutki inflacji i podwyżki kosztów mediów więc teraz bardziej niż kiedykolwiek warto zwrócić uwagę, jaki jest koszt pracy takiego urządzenia. Niektórzy producenci komunikują pobór energii, przykładowo za 8 godzinną pracę oczyszczacza Philips w trybie cichym zapłacimy tylko 2 grosze2. Warte uwagi są oczyszczacze powietrza dedykowane na dużą powierzchnię, modele z serii 3000 i 4000. To wyroby ze sprawdzoną technologią oczyszczania (bez chemicznych metod oczyszczania), o wysokim współczynniku CADR (ilość dostarczanego czystego powietrza w ciągu godziny). Jak wynika z badań oczyszczacze Philips obniżają o 90% emisję aerozoli i wirusów w intensywnie eksploatowanych i słabo wentylowanych miejscach3. Dodatkowo urządzenia są bardzo intuicyjne w obsłudze więc nie musimy martwić się o ustawienia, a stan powietrza możemy kontrolować na wyświetlaczu lub za pomocą aplikacji mobilnej (w każdym miejscu i czasie).

Rosnąca świadomość wpływu zanieczyszczeń powietrza na układ oddechowy dzieci i rozwiązania służące do ograniczania ich ekspozycji, pomoże nam, naszym pociechom i nauczycielom zadbać o lepsze samopoczucie, koncentrację i zdrowszy oddech w czasie lekcji i zabaw. Do tego potrzebna jest odpowiedzialna ochrona i profilaktyka. Również od Nas może zależeć czym oddychają dzieci i pracownicy oświaty w szkołach.




Źródła:

1https://pubs.acs.org/doi/10.1021/acs.estlett.1c00773?goto=recommendations&?ref=pdf  Laboratoryjne pomiary w czasie rzeczywistym emisji lotnych związków organicznych, szybkości usuwania i tworzenia produktów ubocznych w oczyszczaczach powietrza klasy konsumenckiej opartych na utlenianiu, USA - 27.10.2021r.

2Test pomiaru energii elektrycznej dla trybu nocnego, wykonany w czerwcu 2021r przez Philips. Do obliczeń kosztów przyjęto cenę za 1kWh = 74 grosze.

3Badanie przenośnych oczyszczaczy powietrza w szkolnej klasie przeprowadzone przez Uniwersytet Goethego we Frankfurcie, w 2020 r: zmniejszenie zagrożenia związanego z transmisją wirusów w powietrzu  Wersja krótka | Wersja pełna


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: