Librus

Oficjalna aplikacja Librus

Ptaki w okresie zimowym. Czym i jak je dokarmiać

Zima to ciężki okres dla wszystkich zwierząt. Ze względu na niskie temperatury, lód oraz śnieg mają trudniejszy dostęp do jedzenia. W przypadku ptaków dokarmianie jest często jedyną szansą na to, aby przetrwały zimowe miesiące. Ale okazuje się, że jeśli dokarmianie jest źle zorganizowane, to może zaszkodzić ptakom bardziej niż złe warunki atmosferyczne.

Dokarmiać czy nie dokarmiać

Zanim odpowie się na to pytanie, warto zdefiniować dokarmianie. Według Antoniego Marczewskiego z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków jest to „pomoc polegająca na dostarczaniu ptakom pokarmu jak najbardziej zbliżonego do ich naturalnego pożywienia, a więc uwzględniająca wymagania i przystosowania poszczególnych gatunków”. Jeżeli nasze działania kierowane są takim rozumieniem pojęcia dokarmianie, to nie powinny zaszkodzić. Zarówno Ogólnopolskie Towarzystwa Ochrony Ptaków, jak i Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska zalecają pomoc ptakom w okresie zimowym. Ważne jednak, aby robić to prawidłowo, inaczej nasze działania mogą przynieść odwrotny skutek. Przyjrzyjmy się zatem bliżej dobrym i złym praktykom związanym z dokarmianiem ptaków.

Jak dokarmiać ptaki

  • Dokarmiajmy  we właściwym okresie 
Bardzo często ludzie – kierowani chęcią pomocy – zaczynają dokarmianie w momencie, gdy zwierzęta jeszcze tego nie potrzebują. Rozleniwia to je i powoduje, że przestają same szukać pożywienia. Często wpływa to także na zmianę przyzwyczajeń migracyjnych, szczególnie u ptaków wodnych. Przykładem są łabędzie, które tracą instynkt przez dokarmianie i zamiast ciepłych krajów na miejsce zimowania wybierają miejskie stawy. Wynika to z dokarmiania jesienią, kiedy rozpoczyna się ich okres migracyjny. Problem pojawia się, gdy silne mrozy nie zachęcają do spacerów po parku i ptaki pozostawione są same sobie.

grafika_artykul_ptaki.jpg


Aby uniknąć takich sytuacji, pamiętajmy, że dokarmianie należy zacząć, gdy pojawią się pierwsze mocne przymrozki oraz śnieg i zwierzęta faktycznie mają problem ze znalezieniem pokarmu. Podczas bezśnieżnej zimy ptaki powinny radzić sobie same, bez naszej pomocy. Kończmy wczesną wiosną, gdy ptaki są już w stanie same zdobyć pokarm (zwykle ok. połowy marca). Dokarmianie ptaków wodnych należy ograniczyć do okresu silnych mrozów.

  • Gdy już rozpoczniemy dokarmianie, nie przerywajmy go z dnia na dzień

Ptaki szybko przyzwyczają się do tej łatwiejszej formy żywienia i przez całą zimę będą odwiedzać przygotowany dla nich karmnik. Dlatego jeśli już podejmiemy decyzję o dokarmianiu, ważna jest systematyczność i regularność. Szczególnie w okresie silnych mrozów i grubej pokrywy śnieżnej. Po przebudzeniu ptaki muszą bardzo szybko uzupełnić utraconą w nocy energię i najpierw lecą tam, gdzie przyzwyczaiły się do regularnych dostaw pokarmu. Jeśli go nie zastaną, mogą nie mieć już siły na poszukiwanie alternatywnego źródła pożywienia.

  • Umieśćmy karmik w odpowiednim miejscu
Dobre będzie miejsce na uboczu, najlepiej w okolicy krzewów. Na rynku jest coraz więcej karmników, które wyposażono w rozwiązania techniczne umożliwiające dostęp do nasion ptakom małym, a utrudniające go gołębiom, świetnie radzącym sobie bez celowej pomocy człowieka.

Nie umieszczajmy karmnika w miejscu, gdzie ptaki będą czuły się zagrożone lub nie będą miały drogi ucieczki w przypadku ataku drapieżnika. Złym pomysłem jest np. karmnik na przeszkolonej werandzie. Ptak uciekający w popłochu, może zderzyć się z nią i zginąć na miejscu.

  • Nie traktujmy dokarmiania ptaków jak sposobu na pozbycie się resztek zepsutego jedzenia 
Nieświeża żywność, np. spleśniały chleb, jest tak samo szkodliwa dla zwierząt, jak i dla nas.

  • Nie podawajmy niewłaściwego pokarmu 
Ptaki nie powinny dostawać resztek z obiadu – zawierają one sól i wiele innych szkodliwych dla ptaków substancji. Chleb może być podawany wyłącznie jako pokarm uzupełniający – w takich wypadkach powinien być pokrojony w drobną kostkę i absolutnie nie może być spleśniały. Nie może być go za dużo, ponieważ wtedy szybko się psuje i sprzyja rozwojowi organizmów chorobotwórczych.

  • Słonina tak, ale przy ujemnych temperaturach
Dokarmiając ptaki słoniną, koniecznie trzeba pamiętać, aby nie była ona solona, a także by regularnie (maksymalnie co ok. 2 tygodnie, można częściej) ją wymieniać. Powinna wisieć w zacienionym miejscu, ponieważ w cieple i na słońcu zjełczeje.

Czym dokarmiać ptaki

  • Nasiona 
Ptaki odwiedzające karmniki bardzo chętnie korzystają z nasion, wśród których największą popularnością cieszy się słonecznik (zarówno łuskany, jak i niełuskany). Amatorami słonecznika są m.in. sikory, dzwoniec, wróbel i mazurek, kowalik, czyż, grubodziób, trznadel.

Nasiona zbóż, m.in. prosa, owsa i pszenicy, są chętnie zjadane przez gołębie i sierpówki – proso to pokarm chętnie wybierany także przez wróble i mazurki. Poradzą sobie z nim także sobie trznadle, dzwońce i gile. Czyże, dzwońce, a nawet zaglądające czasami do karmników czeczotki chętnie pochylą się nad siemieniem lnianym.

  • Słonina, boczek, zwierzęce sadło
Chętnie skorzystają z nich sikory, kowaliki i dzięcioły. Często są zjadane także przez ptaki krukowate.  

  • Mieszanka tłuszczowo-nasienna
Stanowi pełnowartościowy pokarm dla ptaków. Zawiera odpowiednie ilości tłuszczu, zboża, a także ziaren słonecznika, sorgo, pszenicy i kukurydzy. Dzięki właściwie dobranym składnikom taki pokarm pomoże ptakom przetrwać zimę, zapewniając im wysoką wartość energetyczną spożywanego pokarmu. Kule tłuszczowe są odwiedzane przez szerokie grono gatunków, które wybierają z nich swoje ulubione składniki.

  • Orzechy
Niesolone i rozdrobnione orzechy włoskie lub laskowe są chętnie zjadane przez sikory i dzięcioły. Nadadzą się też egzotyczne odmiany – byle byłyby odpowiednio tłuste (wysokokaloryczne) i oczywiście niesolone.

  • Owoce
Pokrojone jabłka, gruszki, śliwki winogrona oraz rodzynki i suszone jagody ucieszą kosy, kwiczoły, rudziki i śpiewaki. Owocami nie pogardzą także bogatki lub dzięcioły.

  • Warzywa
Pokrojone w drobną kostkę gotowane warzywa to odpowiedni pokarm dla ptaków wodnych. Gotowane lub jeszcze lepiej parowane (albo nawet surowe) buraki, marchew czy pietruszka na pewno uszczęśliwią zimujące w mieście kaczki, łyski i łabędzie - szczególnie gdy podamy im je zamiast chleba. Z warzyw chętnie skorzystają też kuropatwy i bażanty.



Źródła:
  • https://www.gdos.gov.pl/jak-dokarmiac-ptaki-zima/ext:pdf 
  • https://otop.org.pl/ptasie-porady/dokarmianie/czym-i-jak-dokarmiac/
  • https://www.ekologia.pl/wywiady/dokarmianie-ptaktow-czy-dokarmiac-ptaki-zima,17614.html
  • http://jestemnaptak.pl/artykul/madre-dokarmianie-ptakow-czi


Najbardziej aktualne artykuły: