Librus

Oficjalna aplikacja Librus

Rodzinna wycieczka do wnętrza Ziemi - Kopalnia Soli w Wieliczce

Artykuł sponsorowany
Wyprawa do Kopalni Soli w Wieliczce to zawsze dobry pomysł. Próżno szukać drugiego takiego miejsca, które łączy niezapomniane widoki i historię z atrakcjami oraz bogactwem usług – od gastronomii po noclegi. Figurująca na Liście UNESCO kopalnia fascynuje, zaskakuje, inspiruje. Podziemna wycieczka jest sprawdzonym przepisem na ciekawe rodzinne spędzanie czasu.

Co najmniej trzy razy w życiu

Tak to już z tą podziemną Wieliczką jest, że po prostu trzeba ją zwiedzić. Na dodatek nie raz, lecz co najmniej trzykrotnie – jako dziecko, dorosły, wreszcie senior. Coś do Kopalni Soli „Wieliczka” nieodparcie przyciąga. Monumentalne dzieła ludzkich rąk, unikatowa geologia, niepowtarzalne pejzaże ze słonymi jeziorami, pełne blasku kaplice, ponad 700 lat nieprzerwanej historii… - wszystko składa się na fenomen, który w zależności od wieku i życiowych doświadczeń inaczej rozumiemy. Dla najmłodszych turystów zabytkowe podziemia stają się krainą żywych legend, dla tych starszych – pomnikiem dziejów.

a_wieliczka_LR_graf2.jpg

Sól wszędzie

Czy naprawdę wszystko jest z soli? Wieliccy przewodnicy często mierzą się z pełnymi niedowierzania pytaniami. Owszem, prawie wszystko zostało wykute w soli. Nawet drewniane obudowy z czasem pokrywają się słoną „skorupką”. Dawno, dawno temu, aby zwiedzić wielicką kopalnię, należało mieć zgodę króla. Ponoć niełatwa sprawa, bo monarchowie zazdrośnie strzegli solnego skarbu i niechętnie pokazywali go postronnym. Trzeba było mieć naprawdę dobry powód! Dziś wystarczą ciekawość i ochota, by zobaczyć coś naprawdę pięknego. Wejściówka to już nie królewski czy książęcy kaprys, lecz bilet, który można wygodnie kupić za pośrednictwem serwisu www.kopalnia.pl lub na miejscu w tradycyjnej kasie. Dzieciom do lat 4 przysługuje bilet bezpłatny. W Kopalni Soli „Wieliczka” honorowane są Karta Dużej Rodziny oraz Polski Bon Turystyczny.

Podziemna trasa

Trasa Turystyczna robi wrażenie! Wyprawa rozpoczyna się w szybie Daniłowicza. Na początek mamy do pokonania ponad 300 drewnianych stopni. Schodzimy nimi na głębokość 64 m, na I poziom zabytkowej kopalni. Turystyczny szlak to ok. 3,5 km. Poprowadzono go przez komory i chodniki, które żywo przypominają baśniową krainę. Zresztą, kto wie, czy gdzieś za zakrętem górniczego korytarza nie przycupnął sam Skarbnik, dobry duch podziemi? Najłatwiej spotkać go podczas tematycznego zwiedzania pt. „Odkrywamy Solilandię”. Program jest wprawdzie dedykowany najmłodszym, ale opiekunowie nie będą żałować wycieczki do bajkowego świata – w każdym dorosłym drzemie dziecko. Pełna legend kopalnia porusza wyobraźnię, również tę kilkudziesięcioletnią!

Na Trasie Turystycznej jest wiele miejsc, które warto pokazać dzieciom. Na przykład majestatyczną komorę Michałowice z odległym stropem wspartym na drewnianej obudowie. Dwa potężne filary przypominają kolumny w pałacu lub katedrze. Trudno też nie ulec urokowi kaplicy św. Kingi. Oświetlona solnymi żyrandolami, w całości wykuta w słonej skale, jest dziełem utalentowanych wielickich górników, rzeźbiarzy-samouków. Właściwie każda komora, każdy chodnik Trasy Turystycznej opowiada jakąś historię – a to o górnikach, którzy malowali belki na biało, żeby te lepiej odbijały światło kaganków, to znów o królu Kazimierzu Wielkim, który z wielickiej kopalni uczynił firmę z prawdziwego zdarzenia. Skarbnicą wiedzy są przewodnicy. Nie tylko prowadzą turystów po kopalnianym labiryncie, ale też ze znawstwem objaśniają ten niezwykły podziemny świat. Warto ich pytać o wszystko, co wiąże się z solą, Wieliczką i górniczą pracą.

Coś na ząb, coś na pamiątkę

Dwugodzinny podziemny spacer wzmaga apetyt. Naturalnie nic nie stoi na przeszkodzie, by mieć ze sobą własne kanapki, ale… Na głębokości 125 m znajduje się górnicza karczma, w niej zaś same pyszności! Sycący obiad, kuszący deser, dodająca energii kawa – cała rodzina będzie usatysfakcjonowana. Kucharze pracujący pod ziemią znają się na sztuce kulinarnej jak mało kto. Zresztą, trudno dziwić się, skoro już nieraz podejmowali koronowane głowy, przywódców państw, artystów wielkiego formatu. Pewnego razu wyszykowali kolację dla tajskiej księżniczki, która… nie tolerowała koloru zielonego. Zieleni nie mogło być ani na jej talerzu, ani obok, choćby w bukiecie zdobiącym stół. A skoro sprostali wymaganiom prawdziwej księżniczki, przekonają do obiadu nawet małego niejadka.

Posilić się można również na powierzchni. W sąsiedztwie szybu Daniłowicza znajdziemy Bistro Posolone. Bistro proponuje m.in. burgery w kilku smacznych odsłonach (od bardzo mięsnych po wegetariańskie), makarony, sałatki, słodkości. Na chwilę odpoczynku zaprasza też restauracja Hotelu Grand Sal. Jej autorskie menu opiera się na lokalnych przepisach i produktach. Dokładnie tak smakuje Małopolska.

„Mamo, kup mi coś!”. Stara to prawda, że wycieczka bez pamiątki, to żadna wycieczka. Firmowe sklepy Kopalni Soli „Wieliczka” – pod ziemią i na powierzchni, oferują sól pod wszelkimi możliwymi postaciami. Na sklepowych półkach są zatem solniczki, kosmetyki na bazie wielickiej soli i solanki, rzeźby. Nie brakuje pięknych książek, zabawek oraz mnóstwa uroczych drobiazgów, w sam raz na pamiątkę czy upominek dla bliskiej osoby. Zakupy można zrobić stacjonarnie, a także on-line, za pośrednictwem www.kopalnia.pl.

a_wieliczka_LR_graf3.jpg

Łyk zdrowia

Sól to nie tylko przyprawa, ale też lek. Już podczas spaceru Trasą Turystyczną łatwo odczuć różnicę między powietrzem na powierzchni, a tym kopalnianym, czystym i słonym. Na III poziomie zabytkowej Kopalni Soli „Wieliczka” działa jedyne w Polsce podziemne uzdrowisko. Na głębokości 135 m zdrowie odzyskują osoby cierpiące m.in. na astmę, alergie, POChP, borykające się ze skutkami COVID-19. Malownicza sceneria uzdrowiskowych komór oraz izolacja od codziennego pośpiechu sprawiają, że pobyt w sanatorium sprawdza się też jako forma relaksu. Na wypoczynek w leczniczym mikroklimacie połączony z ćwiczeniami oddechowymi można wybrać się rodzinnie. Uzdrowisko oferuje pobyty w ramach NFZ oraz pełnopłatne.

Na powierzchni zdrowy oddech zapewnia tężnia solankowa. Przypomina drewniane „zamczysko” z masywnymi grubymi murami oraz wieżą – z ich wysokości rozpościera się ładny widok na Park św. Kingi i najbliższą okolicę. Solankowa inhalacja jest w stu procentach naturalnym lekiem, zaś wizyta w tężni to dla najmłodszych nie lada atrakcja. Jeśli inhalacje połączymy ze zwiedzaniem Trasy Turystycznej, bilet do tężni kupimy ze zniżką.

Wielicka kopalnia przyciąga turystów od przeszło 600 lat. Po solnych podziemiach wędrowali Kopernik, Goethe, Piłsudski, Paderewski, Wojtyła, a nawet… Jim Carrey. Kopalnia stwarza całe mnóstwo możliwości ciekawego spędzania czasu, rodzinnie, weekendowo. Warto zostać na dłużej, szczególnie, że w głębi ziemi można nawet zanocować (np. w komorze Słowackiego). Kopalnia Soli „Wieliczka” – tu trzeba być, tu trzeba wracać.

a_wieliczka_LR_graf5.png



Źródła:


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: