Presja wobec dzieci – dobre oceny i ambicje rodziców

Myślę, że prawie każdy rodzic zapytany, dlaczego naciska na swoje dziecko w kwestii ocen, odpowie: „Bo zależy mi na jego dobrej przyszłości”. Choć dorośli mają dobre intencje, ich wygórowane oczekiwania wobec dzieci mogą mieć negatywne konsekwencje. Tym razem poruszę temat błędów popełnianych przez dorosłych, którzy działają w dobrej wierze.

Dobra przyszłość dziecka

Wielokrotnie rozmawiałam z rodzicami uczniów na temat ich oczekiwań i wizji „dobrej przyszłości” ich dzieci. Najczęściej mówili o dobrej (renomowanej) szkole, prestiżowej uczelni, szanowanym społecznie zawodzie, wysokich zarobkach, stabilnej sytuacji materialnej i założeniu rodziny. Kiedy opowiadali o tym, co robią, by pomóc dzieciom osiągnąć te cele, mówili o korepetycjach i zajęciach dodatkowych (języka obcego, informatyki, jazdy konnej, rysunku, śpiewu, gry na instrumencie, baletu). Często dyskutowano też na temat kosztów ponoszonych przez rodziców na rzecz „dobrej przyszłości” ich pociech.

Gdy w rozmowach pytałam o dzieci –  ich motywacje, marzenia i potrzeby – rodzice często nie potrafili udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Czasem ze zdziwieniem mówili: „Przecież sam(-a) tego chciał(-a), nie może teraz zrezygnować” albo „Tyle w to zainwestowaliśmy”. „Trzeba być konsekwentnym”, bo „Nie można ciągle zmieniać zdania”. Zdarzało się też zdziwienie: „Przecież moje dziecko ma dopiero kilka/kilkanaście lat, co może wiedzieć o świecie”, „Gdyby nie zajęcia poza domem, tylko komputer by został”.

Rodzice nie biorą pod uwagę niechęci pociechy do zajęć opłacanych przez rodzica, a nawet pretensji czy odmowy uczestnictwa.

Możliwości dziecka a oczekiwania rodzica

Dobra znajomość możliwości dziecka i jego pełna akceptacja jest najskuteczniejszym sposobem uruchomienia motywacji wewnętrznej do nauki. Gdy rodzice znają swoje dzieci, łatwiej im zachęcić je do rozwoju i odkrywania nowych obszarów aktywności. Taką relację buduje się poprzez rozmowy na każdy temat zainicjowany przez dziecko, uważną obserwację tego, czym dziecko się interesuje i w jakim tempie się uczy. Pomóc mogą także specjaliści ze szkoły lub z poradni psychologiczno-pedagogicznej. Wyjścia, wycieczki, wyjazdy wakacyjne w rodzinnym gronie to także dobra okazja, aby dziecko mierzyło się z różnymi wyzwaniami, z którymi nie styka się w domu. W planowaniu dodatkowych zajęć ważne jest także uwzględnianie wieku dziecka. W przypadku młodszych pociech warto nawet czasem zrezygnować z zajęć dodatkowych na rzecz wdrożenia w nowe obowiązki szkolne lub wybierać te ogólnorozwojowe zamiast specjalistycznych. Pamiętajmy o tym, jak ważny jest czas na odpoczynek i relacje z rówieśnikami.

Nakazy i zakazy zamiast relacji

Motywacja wewnętrzna uruchamia się wtedy, gdy dziecko czuje się bezpiecznie. Ma wtedy świadomość, że samo decyduje np. o zajęciach dodatkowych. Kiedy zaczynają pojawiać się ostre rygory np. „musisz, bo…”, zaczyna się proces osłabienia motywacji. Najpierw zmienia ona kierunek. Dziecko nie dąży „do” zdobywania osiągnięć, a stara się uciec „od” kłopotów.

Pierwszy sygnał ostrzegawczy pojawia się, gdy dziecko niechętnie idzie na zajęcia, przestaje opowiadać o tym, co mu się podobało, a na pytania odpowiada monosylabami albo wzruszeniem ramion.

Presja narasta, gdy rodzice nie zauważają reakcji dziecka i wbrew nim podkreślają skuteczność zajęć dodatkowych. Np. „Po korepetycjach u tego Pana, zdasz egzamin najlepiej ze wszystkich”. Może to zaowocować konfliktem („Mam dość, tresujecie mnie jak psa!”) albo podcięciem skrzydeł („No przecież chodzę tam, czego się czepiacie?”).

Ambicje rodziców zamiast potrzeb i pragnień dzieci

Rodzice chcą dla swoich dzieci jak najlepiej. Ich wysokie oczekiwania są związane z lękami o to, jak ich pociechy poradzą sobie w życiu. Wpływ ma na to stereotyp człowieka sukcesu, który opiera się na powiązaniu osiągnięć życiowych z wynikami szkolnych czy akademickich egzaminów. Tymczasem często ci, którzy mieli kłopoty trudności w szkole (m.in. A. Einstein, P. Picasso, M. Proust, T. Mann, W. Allen i inni), osiągali sukcesy w dorosłym życiu. Choć nie każdy słabszy uczeń będzie nowym Einsteinem, a każdy prymus poniesie porażkę, dzieci powinny wiedzieć, że ich wartość nie jest związana ze szkolnymi ocenami czy wynikami egzaminów.

a_presja_wobec_dziec_LR_graf_1.jpg

Jak uniknąć błędów związanych z wywieraniem presji

  1. Kochaj swoje dziecko takim, jakie jest i mów mu o tym bardzo często – szczególnie wtedy, gdy poniesie porażkę lub postąpi nie tak, jak oczekiwałeś(-aś).
  2. Bądź uważnym i czujnym obserwatorem możliwości swojego dziecka. Nie zakładaj, że musi być wyjątkowy w konkretnej dziedzinie.
  3. Nie oczekuj od dziecka świetnych wyników ze wszystkich przedmiotów. To nie jest gwarancją świetnej kariery, a może zburzyć jego samoocenę i poczucie wartości.
  4. Unikaj porównywania dziecka z innymi, także ze sobą w przeszłości.
  5. Nie obarczaj dziecka swoimi lękami związanymi z przyszłością, której przecież nie znasz.
  6. Ucz dziecko ciekawości świata i działania z pasją. Włączaj je w różne aktywności, nie wywierając presji na osiągniecie wysokiego wyniku. 
  7. Chwal swoje dziecko za wysiłek i postęp, niekoniecznie za wynik.
  8. Wspieraj w rozwijaniu cierpliwości, wytrwałości, współpracy, asertywności i wyciągania wniosków z popełnionych błędów. 
  9. Doceniaj kreatywność, zachęcaj do oryginalności w myśleniu i rozwiązywaniu problemów.
  10. Słuchaj swojego dziecka i akceptuj to, że wizja jego świata może być zupełnie inna od twojej.
I najważniejsze: Pamiętaj, że jesteś dobrym rodzicem także wtedy, gdy popełniasz błędy. Powodzenia!




Maria Tuchowska
Nauczyciel dyplomowany, polonista i teolog. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą w placówkach integracyjnych różnego poziomu, edukator, coach, przeprowadziła ok. 600 szkoleń z zakresu kompetencji psychospołecznych nauczycieli, prawa oświatowego, pracy z dziećmi i młodzieżą z różnego typu zaburzeniami. Specjalizuje się również w tematyce dotyczącej zagadnień związanych z obecnością rodziców w szkole.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: