Librus

Oficjalna aplikacja Librus

Drukuj, kiedy potrzebujesz – atramentu już Ci nie zabraknie!

Artykuł sponsorowany
Nagła potrzeba wprowadzenia nauki zdalnej uwidoczniła w wielu domach nie tylko braki w sprzęcie, ale i w narzędziach, które na co dzień powinny towarzyszyć najmłodszym w edukacji. W wielu rodzinach jeden komputer jest dzielony przez kilka osób, a w domowych biurach czy „klasach” brakuje monitorów o odpowiedniej rozdzielczości czy głośników i słuchawek, umożliwiających uczestniczenie w lekcjach online. Nie możemy jednak zapomnieć, że dzieci powinny być odpowiednio wyposażone nie tylko do udziału w zajęciach szkolnych, ale również do nauki, wykonywania ćwiczeń i utrwalania wiedzy w dowolnym momencie, kiedy tylko tego potrzebują.

W czasie pandemii, komputer i ekran stały się podstawowymi narzędziami do kontynuowania nauki bez wychodzenia z domu. Również dzięki nim, pomimo izolacji, można było zachować namiastkę szkolnej atmosfery i utrzymać kontakt z rówieśnikami. To jasne, że tego typu sprzęt jest praktycznie niezbędny w każdej szkolnej wyprawce. Natomiast pomimo postępującej digitalizacji treści, dalej nie możemy ograniczyć nauki do ekranu komputera, tabletu czy laptopa. Do wielu zadań i projektów dalej niezbędna jest tradycyjna kartka papieru.

Dzieci w wieku szkolny korzystają z materiałów drukowanych praktycznie codziennie. Wiele z nich wciąż preferuje czytanie tekstów wydrukowanych niż wyświetlonych na monitorze. Nauczyciele dalej wymagają wydrukowanych prac domowych i wypracowań, a starsi uczniowie przygotowują się do egzaminów, uzupełniając papierowe arkusze testowe. Wszystko wskazuje więc na to, że drukarka jeszcze przez wiele lat pozostanie niezbędna w szkolnym i domowym wyposażeniu.

r_hp_art.spons_graf1_31012022.jpg

Jednocześnie ilości drukowanych materiałów różnią się – w jednym miesiącu możemy drukować codziennie, w kolejny włączymy drukarkę tylko kilka razy. Jednak zawsze musimy być gotowi na sytuację, w której dziecko zaskoczy nas prośbą o wydrukowanie pracy, którą musi oddać w szkole na następny dzień. Chyba każdy z nas choć raz w swoim życiu poczuł ukłucie paniki na widok drukarki sygnalizującej brak tuszu – oczywiście, jak to zwykle bywa, w najmniej odpowiednim momencie. Z drugiej strony, w nawale codziennych obowiązków, regularne sprawdzanie i uzupełnianie atramentu w domowej drukarce, często znajduje się na szarym końcu długiej listy „do zrobienia”.

A gdyby tak sprawić, żeby o poziom tuszu martwiła się … sama drukarka? Dla osób, które regularnie korzystają z opcji drukowania, ale chciałyby skrócić listę swoich obowiązków o jeden punkt, HP stworzyło Instant Inkusługę subskrypcji drukowania. Dzięki niej drukowanie jest prostsze, niezawodne, jeszcze bardziej zrównoważone i tańsze niż kiedykolwiek przedtem. Natomiast my możemy zapomnieć o tuszu lub tonerze – nasza drukarka sama poinformuje HP, kiedy zabraknie atramentu lub tonera, a firma automatycznie wyśle do naszego domu nowe wkłady / nowy toner. I to zanim będziemy tej wymiany potrzebować.

Wybierając usługę Instant Ink, możemy mieć pewność, że atrament lub toner jest zawsze uzupełniony, dostępny w razie potrzeby i drukować możemy zawsze wtedy, kiedy tylko zajdzie taka potrzeba. Nasza drukarka jest zawsze gotowa do działania! Co więcej, subskrypcja drukowania to ulga dla domowego budżetu. Elastyczne i wygodne plany drukowania zaczynające się od 4,99 zł i 10,99 zł miesięcznie i pozwalają zaoszczędzić do 70% na tuszu lub 50% na tonerze. Wybieramy plan, który najlepiej odpowiada naszym potrzebom. Opłaty miesięczne są naliczane na podstawie liczby wydrukowanych stron, a nie ilości zużytego tuszu / tonera. Użytkownicy mogą drukować kolorowe zdjęcia lub dokumenty w czerni, a każda strona kosztuje tyle samo. Natomiast jeśli nasze potrzeby zmieniają się z miesiąca na miesiąc, możemy również łatwo zmień plan lub anulować go online w dowolnym momencie bez żadnych kar. Co ważne, w miesięczną opłatę wliczone są nie tylko użycie atramentu/tonera, ale również wysyłka i recykling wkładów.

W swojej usłudze HP oferuje nową jakoś drukowania, sprawiając, że drukarka zawsze jest gotowa pomóc nam w codziennych zadaniach – niezależnie, czy używamy jej raz dziennie czy raz na tydzień. Od teraz na pytanie dziecka, czy wydrukujemy mu „coś do szkoły” nie musimy zastanawiać się, czy „aby na pewno jest jeszcze tusz?” – możemy bez wahania odpowiedzieć „oczywiście, że tak!”.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: