Coraz więcej rodziców wie, jak ważne jest oszczędzanie, dlatego dążymy do ukształtowania takiego nawyku także u najmłodszych. Warto pamiętać, że oszczędzać można nie tylko pieniądze, ale także energię elektryczną. Nauka takiego zwyczaju zaprocentuje w przyszłości dziecka niczym najlepsza lokata bankowa. Nam z kolei pozowali zaoszczędzić już dzisiaj.

Sejm przyjął projekt ustawy zamrażającej ceny prądu dla gospodarstw domowych w 2023 r. Zgodnie z nią, gospodarstwa domowe w przyszłym roku za energię elektryczną zapłacą tyle samo, co w 2022 r., o ile ich zużycie nie przekroczy 2 tys. kWh (w przypadku dużych rodzin i rolników to 3 tys. kWh, dla osób z niepełnosprawnościami limit wynosi 2,6 tys. kWh). Warto pamiętać, że wyżej wymieniony limit jest wyższy, niż wynosi średnie zużycie prądu w Polsce, które według danych GUS z 2020 r. sięga 1996 kWh.

Oszczędzać można nie tylko pieniądze

Jednym z najważniejszych elementów domowej edukacji ekonomicznej są rozmowy dotyczące finansów. Większość rodziców dostrzega konieczność takiej konwersacji w odniesieniu do pieniędzy i stara się omówić takie zagadnienia jak zarabianie, konsumpcja czy planowanie budżetu. Warto do tej edukacji włączyć oszczędzanie energii elektrycznej, szczególnie w obecnej sytuacji. Chodzi nie tylko o rozmowy czy tłumaczenie. Dla dziecka równie ważne są przykłady do naśladowania, dlatego warto uzupełniać wiedzę dotyczącą domowego budżetu, zachęcając do proaktywnego oszczędzenia prądu, teraz i w przyszłości.

Wydaje nam się, że pierwsze doświadczenie konsumenckie dzieci to przede wszystkim robienie razem z rodzicami zakupów, wizyta w placówce banku czy obserwacja mamy lub taty podczas korzystania z e-konta czy bankomatu. Większość z nas pomija fakt, że nie wyłączanie światła w konkretnym pomieszczeniu czy dłuższe działanie telewizora, którego nikt nie ogląda, to również decyzja zakupowa – w ten sposób kupujemy prąd. Dzieci uczą się poprzez obserwację i przejmą nasze nawyki, zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Dlatego jak najszybciej rozpoczęta edukacja o oszczędzaniu jest kluczowa w kolejnych etapach życia.

Oszczędnie całą rodziną – od czego zacząć?

Jeśli już wiemy, że nie ma lepszej metody edukacyjnej dla naszych dzieci, niż dobry przykład, to czas zaangażować się w naukę swoich pociech. Z korzyścią dla nich i naszego domowego budżetu. Jak to zrobić? Poniżej garść porad.

• Wiedza przekazywana z pokolenia na pokolenie, czyli rozsądne gospodarowanie światłem

Pewnie większość z nas pamięta własne rozmowy z rodzicami na temat rozsądnego podejścia do kwestii oświetlenia w domu. Nauka tego, by nie pozastawiać włączonego światła, jeśli wychodzi się z pokoju, była bardzo istotna. Szczególnie, że w latach 80’ i 90’ rodzicie mieli jeszcze nawyki oszczędzania wyrobione w czasach, kiedy wszystkiego brakowało i przekazywali je w naturalny sposób. Od lat nie mieliśmy już wyzwań związanych z brakiem dóbr czy produktów więc nawyku oszczędzania musimy uczyć się na nowo.

• Prysznic jest tańszy od kąpieli

Kto nie lubi ciepłej kąpieli w pianie? Niestety, ale jest ona o wiele droższa niż szybki prysznic. Zużywamy wtedy o wiele mniej wody, którą trzeba podgrzać, a także spędzamy mniej czasu w łazience. Dzięki temu oszczędzamy również światło, ponieważ większość łazienek w naszych domach nie posiada okna.

• Znaj swoje potrzeby

Nie lubimy marnować żywności, nie warto również marnować energii, a tym samym swoich pieniędzy. Warto wykorzystywać tyle energii, ile realnie potrzebujemy. Najłatwiej wytłumaczyć to na przykładzie czajnika elektrycznego. Gotujesz wodę dla jednej osoby? Warto zagrzać taką ilość, która wystarczy na zalanie jednego kubka. Zużyjemy wówczas mniej prądu, a napój będzie gotowy szybciej. Jeśli dziecko jest na tyle duże, że samodzielnie obsługuje czajnik, może zacząć wprowadzać tę zasadę w życie.

• Czuwanie także pobiera prąd

Wyłączenie urządzenia to nie to samo, co pozostawienie go w stanie czuwania – telewizor czy komputer w stanie czuwania cały czas pobierają prąd. Możemy przypominać dzieciom, żeby wyłączały sprzęt zawsze wtedy, kiedy skończą z niego korzystać. Przy nauce tego zwyczaju warto też zwrócić uwagę, że w pełni naładowany laptop nie musi być cały czas podłączony do prądu. Warto go odłączyć, co może korzystanie zadziałać nie tylko na wysokość rachunku, ale także pozytywnie wpłynie na żywotności baterii sprzętu.

• Czyszczenie sprzętów też wpływa na wysokość rachunku

Kurz na telewizorze wpływa na nagrzewanie się urządzenia, a co za tym idzie zmniejsza się jego efektywność i zwiększa się pobór prądu, który jest potrzebny do sprawnego działania. Podobnie będzie z innymi sprzętami elektronicznymi. Zwrócimy na to uwagę dzieciom podczas regularnego sprzątania. 

Podobnych przykładów w swoim życiu znajdziesz pewnie dużo. Wystarczy się zastanowić, a okaże się, że oszczędności można znaleźć w wielu aspektach codziennego życia. Dając dobry przykład, tylko je pomnożysz.

Wszystkie osoby, które szukają praktycznych porad dotyczących możliwości oszczędzania energii elektrycznej, zapraszamy na odmienioną stronę internetową www.LiczySieEnergia.pl, na której można znaleźć interaktywny „domek” z umieszczonymi w jego wnętrzu sprzętami, które zużywają energię elektryczną. Dzięki intuicyjnemu kalkulatorowi możemy w łatwy sposób obliczyć, ile energii elektrycznej możemy zaoszczędzić – mówi Maciej Maciejowski, Ekspert Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.