Tutoring rówieśniczy – korzyści uczniów jako korzyści szkoły

O tutoringu rówieśniczym mówimy wtedy, kiedy w role tutora i podopiecznego wchodzą uczniowie. Tutor (ekspert) jest w jakiejś dziedzinie bardziej doświadczony od tutoranta (nowicjusza). Na czym polega ta metoda i jakie są korzyści z jej stosowania dla uczniów i szkoły?

Artykuł jest ósmą częścią cyklu merytorycznych materiałów dla dyrektorów i nauczycieli #tutoring rówieśniczy. W ramach cyklu autorka zwraca uwagę na rozwój nastolatków na wczesnym etapie dorastania, przedstawia sposoby ich wspierania, patrzy na ten czas również z perspektywy kryjącego się w nim potencjału. W artykułach są przedstawione konkretne propozycje działania oraz autorski program tutoringu rówieśniczego.

Blisko psychologii rozwoju

Gdy mówimy o korzyściach, jakie osiągają poszczególni uczniowie biorący udział w programach tutoringu rówieśniczego, zwykle mamy na myśli:

  • wzrost osiągnięć szkolnych,
  • integrację rówieśniczą,
  • wzrost kompetencji miękkich.
Te korzyści wydają się być dość oczywiste, ale warto zastanowić się, dlaczego tak się dzieje i dostrzec, jaki mechanizm je generuje.

Najważniejsze jest to, że tutoring rówieśniczy wpisuje się w potrzeby i zadania rozwojowe. Czas nauki szkolnej, szczególnie zaś okres dorastania, to etap życia, w którym rówieśnicy są najważniejsi. Stają się oni wzorem do naśladowania, punktem odniesienia samooceny, najbardziej pożądanym partnerem interakcji. Wiele problemów z dyscypliną w klasach wynika właśnie z tego, że uczniowie i uczennice chcą imponować klasie, nawet za cenę „zadarcia” z nauczycielem. Jest to jeden z powodów, dla których wychowawcze rozmowy lepiej przeprowadzać na osobności, bo zupełnie inaczej reaguje dorastający uczeń, gdy ma publiczność i jej nie ma. Praca w parze z rówieśnikiem, która z jednej strony wyłącza z grupy, a z drugiej włącza w bliską, rówieśniczą relację (a przynajmniej stworzenie  dla niej warunków), to świetna metoda pracy.

Ze specjalną dedykacją dla nastolatków

Tutoring rówieśniczy wpisuje się szczególnie w zadania i potrzeby rozwojowe okresu dorastania. Nastolatek  usamodzielnia się, eksperymentuje, zmienia się jego myślenie. Ma zdolność wykonywania skomplikowanych operacji poznawczych. Potrafi myśleć i rozmawiać o pojęciach abstrakcyjnych: o miłości, prawdzie, sprawiedliwości. Młodzież w starszych klasach szkoły podstawowej interesuje się problemami natury moralnej, ciekawostkami z zakresu filozofii, logiki. W tutoringu może się sprawdzić w roli mentorów, dzielących się wiedzą i doświadczeniem, co pomaga w pracy z własną, kształtującą się tożsamością.

Nastolatek, który w domu i w szkole ma swoje pola wolności, jest widziany i odzwierciedlany przez ważnych dorosłych i rówieśników, rozwija się harmonijnie. Bywa jednak tak, że potrzeby nie są realizowane i wtedy młodzi ludzie szukają sposobów, żeby „zaistnieć”. Nie jest to oczywiście jedyny, ale jeden z powodów podejmowania zachowań ryzykownych i destrukcyjnych. Zatem każda forma wspomagania rozwoju, w tym tutoring rówieśniczy, są korzystne dla ucznia i szkolnej społeczności.

r_BiuletynCKN_do_art_Librus.jpg

Szansa na autonomię uczniów

Uznanie i docenienie ucznia podczas lekcji przedmiotowych, wprowadzanie w ich tok ciekawych, wykorzystujących myślenie naukowe metod oraz dostosowana do wieku tematyka lekcji wychowawczych – to sposoby pracy z nastolatkiem, które są bliskie jego potrzebom.

Zaletą tutoringu rówieśniczego jest to, że jako innowacja, ciekawy wyłom w szkolnej rzeczywistości, może on przyciągnąć uwagę nawet bardziej niż ciekawa lekcja. Daje on uczniom sygnał, że są postrzegani jako osoby zdolne do podejmowania ważnych zadań, a kontakt z życzliwym rówieśnikiem w relacji jeden na jeden podnosi samoocenę.

Każdy uczeń powinien, jak mówi Anna Brzezińska, zaspokajać w szkole dwie potrzeby – autonomii i bezpieczeństwa. Dawanie poczucia autonomii jest bardzo trudne w warunkach tradycyjnej szkoły, która musi się wywiązać z ogromu zadań w sferze dydaktycznej. Tutoring rówieśniczy to szansa na dawanie poczucie sprawstwa i autonomii.

Korzyści intelektualne

Z badań wynika, że w interakcji z rówieśnikami dzieci rozwijają się w sferze poznawczej. Choć my, dorośli, mamy tego świadomość, możemy tego faktu należycie nie doceniać. Weźmy przykładowe wyniki badań: okazuje się, że jedenastoletnie dzieci w rozmowie z rówieśnikami podają więcej logicznych rozwiązań zadania niż w rozmowie z matką. Przyczyny tego stanu rzeczy mogą być różne: dziecko może na przykład zakładać, że dorosły wie, zatem nie trzeba mu czegoś aż tak szczegółowo tłumaczyć albo może bardziej zabiegać o uwagę rówieśnika niż dorosłego.

Uczenie się rówieśnicze jest najbardziej skuteczne wtedy, kiedy jedno dziecko ma wiedzę większą niż drugie, ale oboje rozumieją dziedzinę tej wiedzy i mają potrzebę jej zgłębiania. Dlatego tutoring rówieśniczy świetnie sprawdza się w powtarzaniu, utrwalaniu wiedzy lub szukaniu nowych rozwiązań dla szkolnych problemów.

Tutoring jest dla wszystkich uczniów

Mitem jest to, że tutoring jest tylko dla uczniów zdolnych (pozwala im pogłębiać wiedzę). Tutoring, w tym także rówieśniczy, jeśli jest wykorzystywany świadomie, okazuje się bardzo demokratyczną, niewykluczającą metodą pracy.

Z badań wynika, że tutoring rówieśniczy sprawdza się świetnie w pracy z uczniem o specyficznych potrzebach edukacyjnych. Wiemy na przykład, że dziecko z niepełnosprawnością ma szansę na większą optymalizację rozwoju, jeśli ma starsze rodzeństwo. Tutoring rówieśniczy jest obserwowany i badany nawet wśród dzieci w wieku przedszkolnym. Jest też wykorzystywany w pracy z uczniami z zaburzeniami ze spectrum autyzmu jako forma uspołecznienia. Neurotypowy rówieśnik staje się mentorem dla koleżanki/kolegi ze spectrum, inicjuje rozmowę, zabawę, pozostaje w pobliżu, dba o zaangażowanie ucznia z ASD w życie klasy. Przykładem tego typu interwencji jest program Stay-Play-Talk: zadaniem rówieśników uczestniczących w programie jest wykonywanie trzech wymienionych w nazwie aktywności: pozostań w pobliżu (stay), baw się (play), rozmawiaj (talk).

Tutoring (także rówieśniczy) pojawiając się w szkołach zmienia obowiązujący w wielu z nich typ narracji – skupianie się na problemach uczniów i ich rozwiązywaniu. Sprawia, że na pierwszym planie są  mocne strony ucznia, jego potencjał.

Tutoring rówieśniczy się opłaca

Zwykle, gdy myślimy o różnego rodzaju szkolnych projektach, pojawiają się problemy natury finansowej. Dodatkowe godziny pracy nauczyciela, pomoce dydaktyczne, wycieczki, wymagają źródeł finansowania. Z badań wynika jednak, że tutoring rówieśniczy nie jest pod tym względem wymagający. Praca tą metodą zajmuje czas i uwagę przede wszystkim uczniów. Oczywiście program wymaga przygotowania, udziału nauczycieli na różnych jego etapach, pracy szkolnego koordynatora itp. Ogólnie rzecz biorąc, osiągane efekty wymagają jednak relatywnie niskich nakładów finansowych.

Korzyści dla uczniów = korzyści dla szkoły

Z badań wynika też, że korzyścią z brania udziału w programach tutoringowych jest dla wielu uczniów to, że mają osobę, dla której są ważni. Tylko tyle i aż tyle. Tutoring rówieśniczy zwiększa poczucie bezpieczeństwa, powoduje zmniejszenie agresji. Tworzy się wiele powiązań między uczniami a efekty tutoringu promieniują na całą szkołę. Przekłada się to na korzyści w obszarze zarządzania i kierowania szkołą.






Bibliografia:
  • Brzezińska A., Lutomski G., Smykowski B., red.,  Dziecko wśród rówieśników i dorosłych, red., Zysk i Ska, Poznań 1995.
  • Babiuk-Massalska A.,  Tutoring rówieśniczy w edukacji przedszkolnej. Analiza procesu uczenia się w diadzie mały nauczyciel – mały uczeń, „Studia z Teorii Wychowania”, tom VI, 2015.
  • Czekierda P., Budzyński M., Traczyński J., Zalewski Z., Zembrzuska A., red., Tutoring w szkole. Między teorią a praktyką zmiany edukacyjnej, Towarzystwo Edukacji Otwartej, Wrocław 2009.
  • Ferenc K., Tutoring rówieśniczy dla dziecka ze spektrum autyzmu, „Szkoła Specjalna” Nr 3 (294) 2018.
  • Sarnat-Ciastko A., Tutoring w polskiej szkole, Difin, Warszawa 2015.

Sylwia Jaskulska
Prof. UAM dr hab., pedagożka, pracuje na stanowisku profesora w Laboratorium Pedagogiki Szkolnej na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autorka, współautorka i współredaktorka kilku książek o szkole (np. S. Jaskulska, Ocena zachowania w doświadczeniach gimnazjalistów, S. Jaskulska, Rytuał przejścia. Młodzież szkolna na progu edukacyjnym, M. Dudzikowa, S. Jaskulska (red.), Twierdza. Szkoła w metaforze militarnej. Co w zamian?) i kilkudziesięciu innych tekstów. Członkini Uniwersyteckiego Ośrodka Koordynacyjno-Programowego Kształcenia Nauczycieli. Zastępczyni redaktor naczelnej „Rocznika Pedagogicznego”. Honorowa Ambasadorka oddolnej ogólnopolskiej inicjatywy edukacyjnej Rok Relacji w Edukacji. Doświadczenia naukowe zdobywa i pogłębia poprzez udział w ogólnopolskich i międzynarodowych projektach i współpracując z zagranicznymi ośrodkami uniwersyteckimi. Pasjonatka dramy edukacyjnej.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: