Ocenianie zachowania służące rozwojowi uczniów i uczennic

Wszyscy jesteśmy oceniani. W różnych codziennych sytuacjach oceniają nas inni ludzie, a także my sami dokonujemy oceny naszych działań. Jednak tylko w szkole można otrzymać za zachowanie stopień. To niezwykle ważne, żeby ocenianie zachowania było procesem służącym rozwojowi ucznia i uczennicy, nie zaś tylko etykietowaniem, segregowaniem czy wydawaniem sądów.

Artykuł jest trzecią częścią cyklu dot. oceniania zachowania #ocenianie zachowania. Autorki analizują proces oceniania zachowania w szkołach oraz przedstawią projekt związany z ocenianiem zachowania realizowany w jednej z poznańskich szkół.

Informowanie, udzielanie wskazówek do samodzielnego planowania własnego rozwoju, motywowanie do dalszych postępów. Takie cele oceniania zachowania znajdziemy w Ustawie o systemie oświaty (z dnia 7 września 1991 r.), a konkretnie z rozdziale Ocenianie, klasyfikowanie i promowanie uczniów w szkołach publicznych.

Gdyby te cele były realizowane, ocenianie zachowania miałoby sens. W praktyce bywa różnie. Systemy punktowe czy opisowe, które omawiałyśmy w poprzednim tekście, mają wiele wad. A jak mają się do rozwoju ucznia?

Proces oceniania zachowania czy wystawianie oceny?

Ocena zachowania jest dla ucznia informacją, czy i w jakim stopniu spełnia on kryteria, które w danej szkole ustalono. Dzięki takiej ocenie uczeń może dowiedzieć się, jak jego zachowanie i postawa wygląda w oczach innych, jakich zmian się od niego oczekuje, aby następnym razem otrzymać aprobatę ze strony wychowawcy. Jest spore prawdopodobieństwo, że dowie się raczej, czego mu brakuje albo w czym już jest “wzorowy”, niż tego, dlaczego się od niego tego oczekuje i w jaki sposób mógłby to osiągnąć.

Uczeń w procesie oceniania swego zachowania jest biernym odbiorcą informacji nie podlegającej dyskusji (a przynajmniej nie w takim stopniu, w jakim czasami by chciał).

Oceniane zachowania może być postrzegane przez uczniów i uczennice jako krótki, często bolesny moment, przez który trzeba po prostu przejść. Liczy się wynik, ostateczny werdykt nauczyciela. Tymczasem ocenianie, żeby miało realny wpływ na rozwój uczniów, powinno być raczej procesem, w którym uczniowie mają szansę przyglądać się sobie i swoim relacjom społecznym.

Szkoła powinna być miejscem, w którym uczeń styka się z jasnymi i sensownymi zasadami. W ustawie możemy przeczytać, że zasady te dotyczą współżycia społecznego i norm etycznych. Ważne jest, żeby te zasady nie były jedynie przepisami, których uczeń ma obowiązek przestrzegać. Pisząc o zasadach, mamy na myśli pewne prawa i ograniczenia, na które uczeń może mieć realny wpływ i dzięki którym tworzy społeczność dbających o siebie, szanujących się ludzi.

Uczniowie stykając się z zasadami, powinni móc powiedzieć, co one dla nich znaczą, jak je rozumieją, a także co może im pomóc w uczeniu się przestrzegania tych zasad w życiu codziennym.

Nawet jeśli mamy do dyspozycji regulamin, na który nasi uczniowie nie mają wpływu, a być może taki, do którego sami nie jesteśmy przekonani, zawsze możemy z nim pracować: określać wartości, które są zapisane w tych regulaminach; ustalać z naszą klasą priorytety na dany semestr; prowadzić tematyczne lekcje wychowawcze tłumaczące językiem szkolnej codzienności język punktów czy wytycznych. Jeśli te działania nie są podejmowane na poziomie szkoły, możemy pozytywny proces uruchomić w naszej klasie.

a_ocena_zachowania_LS_GRAF.jpg

Ocenianie zachowania czy samoocena?

W często stosowanych modelach punktowych ocena jest związana z osiągnięciami uczniów i jest niejako nagrodą za “dobre sprawowanie”, czyli podporządkowanie regułom szkoły (często wystawiana przez osoby dorosłe, bez uwzględnienia tego, co myśli o sobie uczeń ani tego, jak widzą go rówieśnicy). Taka ocena nie daje żadnego wglądu w procesy, które zachodzą w uczniu i przez to ma niewielki potencjał wspierania go i budowania samooceny.

Tymczasem samoocena jest najlepszym znanym nam sposobem „dobrego” wykorzystania faktu, że w szkołach oceniane jest zachowanie. Badania wykazują, że w szkołach, w których dokonywana jest rzetelna samoocena, zmienia się klimat. A ten z kolei wpływa na rozwój uczniów w wielu aspektach – poczucie bezpieczeństwa, chęć angażowania się, brak przemocy w szkole, a nawet zapobieganie bycia ofiarą przemocy poza szkołą. Taki klimat w placówce edukacyjnej może także oddziaływać pozytywnie na przyszłe losy edukacyjne i zawodowe uczniów i uczennic.

Poza korzyściami dla całej społeczności, możliwość dokonywania samooceny ma też oczywiście wartość dla poszczególnych osób. Realistyczna samoocena sprzyja wytrwałości w działaniu, zwiększa odporność na niepowodzenia i pozwala lepiej radzić sobie z trudnościami. A żeby nasza samoocena była realistyczna, powinniśmy mieć szansę na jej dokonywanie i być w tym procesie objętymi wsparciem.

Doświadczanie radości ze swoich osiągnięć (docenianie), otrzymywanie adekwatnych lub proaktywnych informacji zwrotnych na swój temat od znaczących dorosłych i rówieśników sprzyjają kształtowaniu się wysokiej i realistycznej samooceny. Wprowadzenie elementów samooceny, ale takiej prawdziwej, dotyczącej na przykład obszarów wybranych przez każdego z uczniów na początku roku do pracy nad sobą, jest zatem kolejnym sposobem nadania sensu ocenianiu zachowania innego, niż tylko utrzymywanie w szkole porządku. Proces oceniania zachowania będzie służył rozwojowi uczniów, jeśli będą oni mieli możliwość ćwiczenia sztuki poznawania siebie i nazywania tego, co w sobie widzą.

Zapraszamy do lektury kolejnych tekstów i do odwiedzin na stronie projektu Wzorowe z oceniania.





Bibliografia
  • R. Berkowitz, H. Moore, R. Astor, R. Benbenishty, Research Synthesis of the Associations Between Socioeconomic Background, Inequality, School Climate, and Academic Achievement. Review of Educational Research. 2016, 87(2).
  • A. Brzezińska, K. Appelt, B. Ziółkowska, Psychologia rozwoju człowieka, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2016.
  • M. Eliot, D. Cornell, A. Gregory, X. Fan, Supportive school climate and student willingness to seek help for bullying and threats of violence. Journal of School Psychology, 2010, 48.
  • S. Jain, A.K. Cohen, T. Paglisotti, M. A. Subramanyam, A. Chopel, E. Miller, School climate and physical adolescent relationship abuse: Differences by sex, socioeconomic status, and bullying. Journal of Adolescence, 2018, 66.
  • J. MacBeath, M. Schratz, D. Meuret, L. Jakobsen, Czy nasza szkoła jest dobra?, Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 2003.


Aleksandra Dopierała
Doktor psychologii, wykładowczyni i psychoterapeutka systemowa, nauczycielka mianowana. Pracuje w szkole i na Wydziale Psychologii i Prawa Uniwersytetu SWPS w Poznaniu. Członkini European Forum for Restorative Justice. Na co dzień, w jednej z poznańskich szkół koordynuje program rozwoju społeczno-emocjonalnego. Pomaga tworzyć środowisko uczenia budowane na zdrowych i bezpiecznych relacjach oraz wzajemnym uczeniu się i podmiotowości uczniów, nauczycieli i rodziców. Realizuje szkolny system sprawiedliwości oparty o sprawiedliwość naprawczą, skoncentrowany na wzajemnym zrozumieniu i wspólnym wypracowywaniu rozwiązań.

Sylwia Jaskulska
Prof. UAM dr hab., pedagożka, pracuje w Laboratorium Pedagogiki Szkolnej na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Autorka, współautorka i współredaktorka kilku książek o szkole (np. S. Jaskulska, Ocena zachowania w doświadczeniach gimnazjalistów, S. Jaskulska, Rytuał przejścia. Młodzież szkolna na progu edukacyjnym, M. Dudzikowa, S. Jaskulska (red.), Twierdza. Szkoła w metaforze militarnej. Co w zamian?) i kilkudziesięciu innych tekstów. Członkini Uniwersyteckiego Ośrodka Koordynacyjno-Programowego Kształcenia Nauczycieli. Honorowa Ambasadorka oddolnej ogólnopolskiej inicjatywy edukacyjnej Rok Relacji w Edukacji. Redaktorka naukowa serwisu oświatowego Ja, Nauczyciel’ka. Pasjonatka dramy edukacyjnej. Prowadzi stronę na FB i kanał na YT: Sylwia Jaskulska-Spotkania Edukacyjne.

Renata Racinowska
Nauczyciel mianowany. Z wykształcenia nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej, z pasji i na co dzień wychowawczyni grupy mieszanej wiekowo uczniów klas 1-3 w poznańskiej szkole. Od 4 lat jako autorka tekstów dotyczących edukacji wczesnoszkolnej dzieli się swoim wieloletnim doświadczeniem i spojrzeniem na podmiotowość ucznia. Współtworzy bloga szkolnego. W szkole propagatorka i inicjatorka działań i metod odpowiadających potrzebom uczniów, niekoniecznie wymaganiom systemu. Mistrzyni słowa. Tworzy opowieści, inspiruje nimi dzieci i dorosłych.

Alicja Staszczuk
Nauczycielka, trenerka komunikacji i wykładowca. Na co dzień pracuje jako nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej oraz wicedyrektorka tego etapu edukacyjnego. W weekendy przekazuje swoją praktykę studentkom i studentom pedagogiki. W międzyczasie prowadzi warsztaty dla nauczycieli i rodziców z modelu towarzyszenia w rozwiązywaniu konfliktów Minimediacji SNO. Jako edukatorka Pozytywnej Dyscypliny i miłośniczka Porozumienia bez Przemocy z zaangażowaniem towarzyszy dzieciom i dorosłym na drodze poznawania wiedzy i odkrywania własnych zasobów.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: