Szkoła bez barier – jak pandemia pomaga ulepszać edukację

Artykuł sponsorowany
W środę, 1 września, dla przeszło 4,6 miliona uczniów rozpoczął się nowy rok szkolny. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że wrócili do szkolnych ławek po blisko półtorarocznej nauce zdalnej i hybrydowej. Środowisko nauczycieli już teraz zastanawia się, jak będzie wyglądała szkoła w roku 2021/22. Jakie wnioski nasuwają się po edukacji online? Czy tryb hybrydowy to przyszłość szkolnictwa w Polsce?

Początki bywają trudne. Przekonali się o tym zarówno nauczyciele, jak i uczniowie w marcu zeszłego roku, kiedy wprowadzono edukację w trybie online. Z dwóch tygodni zrobiło się prawie półtora roku uczenia się przed monitorami komputerów. Braki sprzętowe wśród uczniów i nauczycieli czy konieczność znalezienia platform do prowadzenia zajęć – szkoły stanęły przed ogromnym wyzwaniem zapewnienia ustawowego, powszechnego dostępu do edukacji. W tamtym okresie uczniowie i kadra nauczycielska pojawiali się w szkołach zaledwie na kilka dni, kiedy pozwalała na to bieżąca sytuacja, dlatego należało wypracować dobre wzorce do szybkiego przechodzenia z jednego trybu do drugiego. Obecnie, zgodnie z zaleceniami Ministerstwa Edukacji i Nauki, rok szkolny 2021/22 ma odbywać się całkowicie w formie stacjonarnej. Chociaż nie minął jeszcze tydzień, już słychać o szkołach, które są zmuszone kontynuować naukę w trybie zdalnym.

Nauczanie hybrydowe sposobem na lepszą edukację?

Konieczność przejścia na zdalną i hybrydową edukację przyspieszyła procesy związane z cyfryzacją polskich szkół, jak np. rządowy projekt ,,Aktywna tablica” na lata 2021-24. O ile tablice multimedialne pojawiają się na wyposażeniu placówek, daleko jeszcze, by sprzęt komputerowy był powszechnie dostępny i wykorzystywany w klasach, a takie programy wsparcia finansowego znacznie w tym pomagają. Obecna rzeczywistość sprawia, że wbrew zapewnieniom ministerstwa, placówki oświatowe muszą być gotowe na każdą ewentualność.

Co w przypadku, gdy uczeń zostanie objęty 14-dniową kwarantanną? Czy jego nauka będzie polegała na przepisywaniu zeszytów od kolegów? A może nagrywanie lekcji? Do takich sytuacji i związanych z nimi problemów będzie dochodzić na co dzień. Jak w takich przypadkach szkoły mają realizować swoje zadania?

Odpowiedzią są rozwiązania teleinformatyczne. W Białymstoku powstała klasa stworzona przez ekspertów z firmy Logitech, która pozwala nauczycielowi prowadzić zajęcia dla wszystkich uczniów – zarówno tych siedzących w ławkach, jak i przed monitorami komputerów.

- Naszą specjalnością jest sprzęt wysokiej jakości służący do sprawnej, szeroko pojętej komunikacji. Stworzyliśmy rozwiązania, dzięki którym szkoły mogą sprostać wyzwaniom przed jakimi stoją, ale i polepszyć metody edukacji. Logitech ma dedykowane produkty, dzięki którym uczący się online uczestniczą w czasie rzeczywistym w lekcjach razem ze swoją klasą – powiedział Bartosz Gruza, Senior B2B Manager NEE, Logitech.

a_wec_LS_graf2.png

Jak to możliwe? Za sprawą urządzeń takich jak kamera do tablic Logitech Scribe. Mniej więcej w połowie sal montuje się szerokokątny ekran, tak aby nauczyciel mógł widzieć i zwracać się uczniów w klasie i tych przed komputerami. Kolejnym elementem jest kamera do tablic Scribe, która dzięki swojej specyficznej budowie rejestruje każdy zapis i przekazuje obraz na komputerze. Obiektywy kamery posiada wbudowane poprawianie koloru i kontrastu, a także automatycznie wykrywanie m.in. samoprzylepnych karteczek. Za sprawą tego rozwiązania nauczyciel nie musi martwić się o odpowiednie ustawianie kamery, aby zapewnić widok dla uczących się online. Ponadto w klasie umieszcza się kamerę wideo konferencyjną Logitech Rally, z systemem Ultra HD, optymalizacją kolorów i funkcją automatycznego sterowania obiektywem. Oznacza to, że urządzenie samo porusza się za nauczycielem, a tym samym jest on zawsze widoczny na ekranie ucznia. Ostatnim elementem, jest głośnik Logitech Rally, który bez względu na wielkość pomieszczenia przekazuje czysty dźwięk (bez zniekształceń i szumów) – sprawia to, że rozmowy pomiędzy nauczycielem a uczniem w trybie hybrydowym są naturalne. To, co istotne z punktu widzenia nauczyciela, to prosta obsługa – wystarczy, że włączy laptopa i połączy się z uczniami. Niczego nie musi sam ustawiać, a sprzęt jest kompatybilny z wiodącymi platformami komunikacyjnymi takimi jak Zoom czy Microsoft Teams.

Tego typu innowacje technologiczne to przyszłość szkolnictwa. Pozwalają skutecznie zniwelować dotychczasowe problemy związane z brakiem możliwości pojawienia się w sali lekcyjnej przez ucznia np. z powodu złamanej nogi czy indywidualnego toku nauczania. A tym samym daje to nowe szanse zapewniania dostępu do edukacji wykluczonym z różnych powodów uczniom.

Więcej na temat rozwiązań na lepszaszkola.edu.pl.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: