Eko-Szkoła – jak ją zorganizować?

Wzmocnienie edukacji ekologicznej w szkołach i budowanie odpowiedzialności za środowisko naturalne znalazły się w tym roku szkolnym wśród podstawowych kierunków realizacji polityki oświatowej państwa. Od września 2020 r. w ramach godzin wychowawczych w polskiej szkole realizowana jest również edukacja klimatyczna. To dobre, acz drobne kroki w kierunku takiego kształcenia i wychowania, które pozwala zmienić optykę patrzenia na świat, uwrażliwia na inne istoty, uczy dostrzegania powiązań, rozwija empatię i uważność. Zastanówmy się, jak powinna funkcjonować szkoła, aby wzmacniać przesłanki programowe edukacji ekologicznej.

Artykuł jest pierwszą częścią cyklu poświęconego edukacji ekologicznej #ekoszkoła.

Od początku...

Aby to, czego uczymy, przerodziło się nie tylko w wiedzę czy umiejętności, ale też postawy, potrzebne jest takie zorganizowanie szkolnego otoczenia, aby na każdym kroku mogło wzmacniać rezultaty naszych działań. Oczywiście w miarę lokalnych możliwości.

Zacznijmy z rozmachem – sam budynek szkoły powinien być oparty na ekologicznych rozwiązaniach. Dzięki dotacjom Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i samorządów coraz więcej szkół przeprowadziło termomodernizację budynków, wymienia piece i okna, zakłada oczyszczacze powietrza, czujniki smogowe, systemy oszczędzające wodę. Na dachach szkół pojawiły się panele słoneczne. Niektóre WFOSiGW prowadzą również specjalne konkursy grantowe na urządzenie i wyposażenie zielonych pracowni, dzięki którym edukacja ekologiczna staje się atrakcyjniejsza, przyjemniejsza i łatwiejsza.

Jakie działania w szkole podjąć?

Aby być wiarygodnym w ekologicznym przekazie, powinniśmy również zadbać o wszystkie drobniejsze rozwiązania:

  • Segregujcie śmieci – ale tak naprawdę, na każdym kroku. Trudno oczekiwać, że uczeń będzie szedł na drugi koniec szkoły, aby wrzucić butelkę do pojemnika na plastik czy kartki do papieru. Nawet jeżeli nie stać nas na profesjonalne pojemniki, można w każdej klasie obok kosza na ogólne śmieci postawić opisane kartony na pozostałe odpady.
  • Organizujcie cykliczną zbiórkę odpadów dla mieszkańców osiedla/miejscowości. Mieszkańcy dosyć chętnie uczestniczą w takich zbiórkach, o ile wiedzą, gdzie i kiedy będzie można oddać makulaturę, sprzęt elektroniczny, ubrania.
  • Ograniczajcie zużycie papieru. Niech stanie się powszechnym nawyk wykorzystywania każdej kartki dwustronnie i oszczędzania materiałów papierniczych podczas lekcji plastyki. Być może uczeń nie musi każdej jesieni mieć nowego zeszytu? Może do niektórych przedmiotów wcale go nie potrzebuje? Może niektóre testy, karty ćwiczeń można przenieść na nośniki elektroniczne?
  • Minimalizujcie jednorazowość. Nie tylko chodzi o jednorazowe talerzyki i kubeczki na szkolnych imprezach, ale też o wszystko to, co tak naprawdę służy tylko chwilę. Okolicznościowe dekoracje i gadżety, potrzebne na jeden dzień, rekwizyty zlecone do kupienia, a potrzebne tylko na jedną lekcję itd.
  • Minimalizujcie plastik. Niech w dobrym stylu w Waszej szkole będzie używanie butelek wielokrotnego użytku. Ale wtedy potrzebne są takie miejsca, gdzie można swobodnie dolać wody do butelki (nie każda wysokość kranu na to pozwala) i zapewnienie, że ta woda nadaje się do picia bez przegotowania. Zachęcajcie uczniów do przynoszenia śniadania w wielorazowych opakowaniach, aby papierowe torebki i plastikowe woreczki nie stanowiły codziennego widoku po przerwie śniadaniowej. Zwracajcie uwagę na to, aby również szkolny sklepik nie generował zbyt wielu śmieci. Nie wymagajcie też od uczniów plastikowych okładek na ćwiczenia i zeszyty.
  • Promujcie zdrową, roślinną kuchnię, zarówno w wykonaniu szkolnej stołówki, sklepiku, jak też podczas wycieczek. Postój w fast foodzie nie jest tu dobrym tropem.
  • Załóżcie szkolny ogród. Być może trudno nam w to uwierzyć, ale rozwija się nam pokolenie, które myśli, że ogórki i pomidory rosną w supermarkecie. Dzieci, które mogą same hodować rośliny, uczą się cierpliwości, uważności, bardziej szanują żywność. A sama praca i przebywanie w otoczeniu przyrody uspokaja, relaksuje i wycisza.

    a_eko_szkola_1_LS_graf.jpg

  • W salach szkolnych umieśćcie rośliny oczyszczające powietrze. Skrzydłokwiat, bluszcz, paprotki, draceny nie tylko ozdobią parapet, ale też wykonają dla nas dobrą robotę.
  • Gromadźcie deszczówkę, wystawiając pojemniki czy beczki na zapleczu szkoły. Zbierajcie wodę. Może posłużyć do ciekawych obserwacji (czystość wody, ilość wody podczas konkretnego opadu). Przyda się też do podlewania roślin w ogrodzie i salach szkolnych.
  • Oszczędzajcie wodę. Ciągle jeszcze nie we wszystkich szkołach są umywalnie z bateriami oszczędzającymi zużycie wody. Ciągle też wielu z nas nie ma nawyku zakręcania wody podczas mydlenia rąk. Warto o tym przypominać, np. wywieszając pomocne infografiki nad umywalkami.
  • Pomagajcie zwierzętom. Zakładajcie na terenie przyszkolnym karmniki, budki lęgowe, hotele dla zapylaczy. Uczcie uczniów, czym i kiedy prawidłowo karmić ptaki. Zostawcie w rogu ogrodu kupkę liści dla jeży i nie skoszoną łąkę dla owadów, nie koście często trawników. A może nawet załóżcie miododajną łąkę kwietną gdzieś na uboczu, tak aby ułatwić życie pszczołom, a jednocześnie nie narazić uczniów na ukąszenia.
  • Sadźcie drzewa. Za kilka lat dadzą cień, stworzą miejsca do odpoczynku podczas przerw, zagwarantują czystsze powietrze i mniejszy zastój wody.
  • Załóżcie terenową zieloną klasę. Takie miejsce, gdzie można usiąść na pieńkach lub kłodach, przypiąć plansze czy pomoce na sznurkach między drzewami, notować na drewnianych podstawkach. Wykorzystywać naturalne elementy otoczenia do uczenia.
  • Załóżcie szkolny ogród sensoryczny. Niech powstanie ścieżka, po której bosymi stopami chodzi się po piasku, szyszkach, kamykach. Miejsce, gdzie szeleszczą liście, trawy, szemrze woda. Gdzie pachną zioła i drzewa. Gdzie śpiewają ptaki. Miejsce, gdzie można odbierać bodźce wszystkimi zmysłami i odpocząć.
  • Ograniczcie podwożenie uczniów samochodami. Wynegocjujcie w gminie trasę autobusu tak, aby przystanek był blisko szkoły. Ułatwcie dojazd do szkoły na rowerach. Ustawcie stojaki, organizujcie cyklicznie kurs i egzamin na kartę rowerową.
  • Promujcie ograniczenie konsumpcji. Organizujcie kiermasze używanych podręczników, książek, zabawek, ubrań. Doposażajcie szkolną bibliotekę. Nie wymagajcie od uczniów zbędnych zakupów (specjalne koszulki na lekcję wf etc.).
Wiele z tego, co opisałam powyżej, już można zobaczyć w szkołach. Niektóre z tych pomysłów niestety nadal często (z powodów finansowych czy logistyki) pozostają w sferze marzeń dyrektora i nauczycieli. Ale przecież warto marzyć!





Anna Poraj
Magister pedagogiki, liderka III sektora, inicjatorka i realizatorka wielu programów wychowawczych i profilaktycznych adresowanych do dzieci i młodzieży oraz projektów adresowanych do rodziców, nauczycieli, wychowawców, dyrektorów szkół: „Rodzice w szkole”, „Rodzic Zawodowiec-wolontariat pracowniczy w szkole, przedszkolu mojego dziecka”. Przewodnicząca rad rodziców w przedszkolu i szkołach swoich synów. Felietonistka i stały współpracownik „Magazynu Dyrektora Szkoły-Sedno”. Absolwentka Szkoły Trenerów Biznesu Moderator.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: