Jak dyscyplinować klasę – 6 głównych zasad

Dyscyplina zwykle oznacza zachowanie, które cechuje podporządkowanie się regułom i przepisom określającym stosunki wewnętrzne w danej zbiorowości. Z lekcji, na której brakuje dyscypliny, niezadowoleni są nie tylko nauczyciele, ale również i uczniowie.

Po co dyscyplina na lekcji?

Jeśli dyscyplina sama w sobie staje się celem, niczemu nie służy. Nauczyciel, który tak postrzega dyscyplinę, spycha na drugi plan nauczanie, co nie powinno mieć miejsca. Może doprowadzić do takiego nasilenia działań dyscyplinujących, że – owszem – na lekcji panuje cisza, ale uczniowie są tak zestresowani, że blokuje to proces uczenia się. 

Dyscyplina rozumiana jako środek jest podporządkowana zadaniom. Przy takim podejściu uczeń rozumie, że dyscyplina jest środkiem prowadzącym do osiągnięcia przez niego sukcesu i to ten sukces jest celem. W takiej sytuacji dyscyplina nie jest zorganizowana przez konkretne działania w czasie jednej lekcji. Jest to proces, który opiera się na kilku filarach.

Po pierwsze: granice

Granice rozumiane jako poszanowanie mojego i czyjegoś „nie”. Stawianie granic musi być oparte na poszanowaniu człowieka i jego prawa, aby być sobą. Respektowanie cudzych granic oznacza poszanowanie prawa drugiego człowieka do chronienia intymności, respektowania jego przestrzeni psychologicznej. 

Stawiając i szanując granice, zyskujemy zaufanie dziecka. Pozwalamy mu zrozumieć, że „nie” oznacza „nie”. Dzięki temu dziecko szanuje nasze granice i rzadziej je testuje. Podejmuje z nami współpracę, stajemy się dla niego autorytetem, co zwiększa nasze oddziaływanie edukacyjne i wychowawcze. Najważniejsze granice dotyczą obszaru zdrowia, bezpieczeństwa i moralności. 

Po drugie: komunikacja bez przemocy

Dbając o formę komunikatów kierowanych do uczniów, nauczyciel ma szansę na wzmocnienie swoich oddziaływań. Jeśli wyzbędzie się mentorskiego tonu, przestanie pouczać i moralizować, a tym bardziej manipulować uczniem, da mu pole do samodzielnego podejmowania decyzji i mierzenia się z konsekwencjami swojego postępowania. To rzecz bezcenna dla samokontroli ucznia.

Tak więc w budowaniu dyscypliny (a właściwie samodyscypliny) ważny jest komunikat JA, czy też inaczej: język bez przemocy. Mniej prowokuje do oporu, pozostawia przestrzeń do podjęcia samodzielnej decyzji, nie pozbawia inicjatywy, wzmacnia poczucie sprawstwa i wysoką samoocenę, pomaga uczniowi w przejmowaniu odpowiedzialności za swoje postępowanie.

Myślę…,
Chciałabym…,
Pozwól mi…,
Nie zgadzam się…,
Inaczej to widzę…

Taki sposób komunikowania nazywany jest także komunikacją asertywną. Przyjmując taki model w pracy z uczniami, nie tylko sami jesteśmy asertywni, ale uczymy zachowań asertywnych. To wspiera rozwój osobisty i społeczny naszych wychowanków.

Po trzecie: relacje

Dobry układ stosunków między nauczycielem a uczniem powoduje zmianę jego nastawień do szkoły czy klasy. Uczeń dobrze się czuje w szkole, kiedy ma poczucie bezpieczeństwa i realne wsparcie w problemach. W efekcie edukacja staje się w większym stopniu zindywidualizowana, a nawet spersonalizowana.

Grafika-artykulu-dyscyplina.jpg


Żeby budować relacje z uczniami, nauczyciel powinien być bardzo elastyczny i wspierać całościowy rozwój wychowanków. Powinien też wzmacniać motywację uczniów przez taką organizację procesów edukacyjnych, która zapewni uczniom przeżywanie sukcesów. Dobry nauczyciel potrafi być dobrym obserwatorem i selekcjonować informacje o uczniach (szczególnie negatywne) tak, aby budować rzeczywisty obraz osoby, a nie ulegać sugestiom.

Po czwarte: wymagania i konsekwencje, czyli klasowe kontrakty

Zaletą takiej formy pracy jest to, że uczeń sam tworzy lub współtworzy zasady, których będzie przestrzegał. Prowadzącemu zajęcia ułatwia to sformułowanie swoich celów, spodziewanych rezultatów i czytelnych dla ucznia wymagań. Stwarza okazję do otwartej komunikacji dotyczącej wzajemnych oczekiwań w relacjach uczeń-nauczyciel. W sposób naturalny uczy zachowań asertywnych i negocjacji.

Kontrakt powinien być umieszczony w widocznym miejscu. Dobrze jest zwracać uwagę uczniów na zapisy, które w danym momencie zostały przekroczone. Powinien także podlegać modyfikacjom zgodnie z oczekiwaniami i potrzebami uczniów i nauczyciela.

Po piąte: współpraca

Uczniowie czują, że nauczyciel ich wspiera, kiedy uważają, że rozumie ich punkt widzenia. Bardziej liczą się wtedy ze zdaniem nauczyciela i chętniej współpracują. Jeśli nauczyciel zjedna sobie ucznia, łatwiej będzie mógł zaradzić sytuacjom trudnym. Zamiast karać i dyscyplinować, może wtedy postawić na samodyscyplinę i współpracę.

W trudnych sytuacjach:
  1. Spróbuj zrozumieć emocje ucznia. Upewnij się, że właściwie je odczytujesz.
  2. Okaż zrozumienie. Zrozumienie nie oznacza, że zgadzasz się na niegrzeczność lub się poddajesz. Pokazuje, że potrafisz spojrzeć na problem ucznia jego oczami. 
  3. Podziel się swoimi uczuciami i sposobem postrzegania problemu. Jeśli wcześniejsze działania były szczere, uczeń będzie gotowy Cię wysłuchać. 
  4. Zapytaj o jego pomysły na uniknięcie podobnych problemów w przyszłości, zachęć do współpracy. 

Po szóste: autorytet nauczyciela

Autorytet oparty na szacunku nie kształtuje dzieci i młodzieży wg życzenia dorosłych, ale pozwala wykrzesać z dorastających ich największe możliwości. Nauczyciel, który komunikuje się bez przemocy, jasno stawia granice i sam ich przestrzega, ma dobre relacje z uczniami, respektuje wzajemne ustalenia i zachęca uczniów do współpracy – buduje swój autorytet kompetencji.

Budowanie autorytetu wzmacnia:
  1. spójność nauczyciela (zgodność tego, co mówi i tego, co robi);
  2. sprawiedliwość (dotrzymywanie ustaleń i umów);
  3. dobrze zorganizowane i ciekawie poprowadzone lekcje, uwzględniające potrzeby i możliwości uczniów;
  4. wizerunek nauczyciela (zadbany wygląd, sposób ubierania, ciekawy sposób mówienia, szacunek dla uczniów i ich rodziców, okazywanie zainteresowania i wspieranie uczniów w osiąganiu sukcesów itd.)

Jak dyscyplinować

 
  • Czuwać nad tym, co robią uczniowie – obserwować ich zachowania, wpływać na nich tak, by nie zakłócali przebiegu lekcji.
  • Rozwijać w sobie umiejętności radzenia sobie z uczniami sprawiającymi trudności – panowanie nad własnymi emocjami, słuchanie uczniów, używanie języka bez przemocy, stanowcze (ale bez negatywnych emocji) reagowanie na wszystkie formy agresji, egzekwowanie ustaleń. 
  • Rzetelnie przygotowywać się do lekcji, dbając o różnorodność form i metod pracy, a także o skuteczność wybranego sposobu organizacji procesów edukacyjnych dla każdego ucznia.
  • Rozbudzać samodyscyplinę uczniów, zwiększającą ich odpowiedzialność za uczenie się i rozwój. 

To wszystko jest ważne, jednak najistotniejszym czynnikiem procesu dyscyplinowania są dobre relacje z uczniami i ich rodzicami. Jeśli zadbamy o nie, zyskamy sprzymierzeńców i dyscyplina nie będzie nam spędzać snu z powiek, bo po prostu będzie. A razem z nią przyjdzie satysfakcja z dobrze zorganizowanych procesów edukacyjnych i poczucie skuteczności oddziaływań wychowawczych.




Maria Tuchowska
Nauczyciel dyplomowany polonista i teolog. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą w placówkach integracyjnych różnego poziomu, edukator, coach, przeprowadziła ok. 600 szkoleń z zakresu kompetencji psychospołecznych nauczycieli, prawa oświatowego, pracy z dziećmi i młodzieżą z różnego typu zaburzeniami.


Najbardziej aktualne artykuły: