Trudne rozmowy z rodzicami uczniów #doskonalenie
Jak budować współpracę z uczniem
Kluczowym słowem w tej definicji, wartym podkreślenia, jest „zaproszenie”, ponieważ do współpracy nie możemy nikogo zmusić. W zaproszeniu otwieram się na drugiego człowieka i mam nadzieję, że zostanę przyjęta. Ponieważ zaproszenie uwzględnia dobrowolność, to tym samym pozostawia drugiej stronie możliwość odmowy. Odmowa, jak pisze Małgorzata Stańczyk, „nie jest o nas, ale wypływa z potrzeb i uwarunkowań drugiego człowieka”. Dobrowolności i odmowa zmieniają dotychczasowe podejście z „muszę, powinnam” na „chcę”. Im więcej w szkole „muszę”, tym mniej „chcę”, a bez tego nie ma możliwości współpracy.
Czym zatem jest współpraca?
Kiedy zapraszamy ucznia do współpracy, warto się zastanowić, do czego go zapraszam, czyli czym ta współpraca jest?Jeśli współpracę rozumiem tak, że uczeń zrobi to, co mu każemy lub nawet prosimy bez zbędnego ociągania się, to słowo współpraca możemy w takiej sytuacji zastąpić słowem posłuszeństwo czy podporządkowanie się. Czyli jest to taki rodzaj relacji, w której to nauczyciel podejmuje decyzję i ma sprawić (zastosować różne metody), aby uczeń się do nich dostosował i żeby postępował zgodnie z nimi. Oczywiście jakaś część uczniów podporządkuje się i w duchu posłuszeństwa będzie „współpracować” z nauczycielem. Czy jednak naprawdę o to nam chodzi? Czy taki rodzaj relacji uczy dzieci współpracy?
Druga część uczniów nie będzie bezrefleksyjnie wykonywać naszych poleceń. Nie odda swojej autonomii i chęci wpływania na swoje życie szkolne bez walki. To często są tzw. ”trudni uczniowie”, zadający niełatwe pytania: “Po co? Dlaczego?”, czy stwierdzający – „To nie ma sensu, nie będę się tego uczyć”. Zatem współpraca nie polega na tym, że nauczyciel powie uczniowi, co ma robić, a ten bez zbędnej zwłoki wykona to w posłuszeństwie. Współpraca to taka relacja, w której:
- Są uwzględnione obie strony, które są tak samo ważne.
- Zarówno uczeń, jak i nauczyciel wchodzą w tą relację dobrowolnie.
- Obu stronom należy się równy szacunek i równa godność, pomimo różnicy wieku, różnego bagażu doświadczeń i różnej odpowiedzialności.
Tak więc współpraca to taka relacja, w której nauczyciel uwzględnia ucznia, szanuje go i zaprasza do wspólnej pracy. Ponieważ nie mamy takiej mocy, żeby zmusić ucznia do czegokolwiek, dlatego też nie będą skuteczne wszelkie działania kontrolujące, rozkazujące, nakazujące.
Co sprzyja współpracy uczeń-nauczyciel?
- Postawa otwartości nauczyciela na potrzeby ucznia, polegająca na szacunku, zaufaniu, uznaniu, życzliwości.
- Wspieranie ucznia w działaniu, autentyczna troska, co daje poczucie bezpieczeństwa, które jest potrzebne do współpracy.
- Dialog, słuchanie, branie pod uwagę argumentów ucznia.
- Udzielanie uczniowi konstruktywnej informacji zwrotnej z szacunkiem, bez poniżania, lekceważenia czy deprecjonowania jego wartości.
- Wspólne rozwiązywanie trudności w dialogu, w kontakcie indywidualnym z uczniem.
- Dzielenie się swoimi zainteresowaniami, pasjami.
- Szybkie reagowanie na problemy w duchu szacunku, uznania dla potrzeb ucznia.
Dlaczego uczeń odmawia współpracy?
- Dlatego, że nie oczekujemy współpracy, a podporządkowania, posłuszeństwa, tego, żeby uczeń zrobił to, co ja chcę.
- Dlatego, że nasze zaproszenie do współpracy było tylko pozorne i nie zakładało odmowy.
- Dlatego, że jakaś część dzieci (szczególnie te młodsze) mogą nie być rozwojowo gotowe na uczestniczenie we współpracy.
- Dlatego, że współpracując, wchodzimy w relację opartą na próbie sił. Mówimy wtedy, że „uczeń nie współpracuje”, a tak naprawdę chcemy pokazać, kto tu rządzi i kto będzie decydował. Uczeń zaczyna więc grać w naszą grę, a uporu, nieustępliwości czy podniesionego tonu głosu uczy się po prostu od nas.
- Dlatego, że dziecko czuje się nie uwzględnione, nie szanowane i nie chce podjąć współpracy w danej chwili, ponieważ chce zadbać o swoją potrzebę autonomii i potrzebę decydowania o sobie.
- Dlatego, że wchodzimy w relację współpracy z pewnym przekonaniem o uczniu np. że jest leniwy, nie chce mu się, robi nam na złość itp. Uczeń odczytuje nasze przekonania i na zasadzie samospełniającej się przepowiedni tak się zachowuje.
Co zrobić, kiedy uczniowie nie współpracują?
Małgorzata Musiał proponuje, żeby zajrzeć „pod powierzchnię”, czyli zastanowić się, o jaką potrzebę w tym momencie uczeń chce zadbać, o jaką potrzebę apeluje. Dla ułatwienia przedstawiam listę potrzeb, które są wspólne dla wszystkich ludzi, dla każdej płci i dla każdego wieku.Oczywiście nie jest możliwe, aby je wszystkie zaspokoić, wziąć pod uwagę i się nimi zaopiekować. Warto jednak je rozpoznać i ustawić w tzw. hierarchii od najpilniejszej, której zaspokojenie tu i teraz będzie siłą napędową do działań.
Prośba – siła napędowa do działań
Jeśli nauczyciel jest gotowy do budowania relacji z uczniem opartej na prawdziwej współpracy, to skuteczną siłą napędową może okazać się prośba.Zakamuflowany komunikat ze słowem „proszę” wyrażający w tonie głosu żądanie, nie jest prośbą. Prawdziwa prośba wcale nie musi zawierać słówka „proszę” (choć może), ale musi dopuszczać możliwość odmowy. Warto dodać do prośby to, czego w danym momencie potrzebujemy, co chcemy czy na czym nam zależy, np.:
- „Potrzebuję w spokoju poprowadzić lekcję. Czy możecie przez 10 minut mnie posłuchać?”;
- „Chcę, żebyście w domu przygotowali 3 pytania do następnego tematu lekcji. Wtedy to Wy będziecie mnie pytać, a ja będę odpowiadać. Czy możecie to dla mnie zrobić?”.
Kończąc nasze rozważania na temat współpracy nauczyciel-uczeń, warto wiedzieć, że wszystkie dzieci rodzą się ukierunkowane na współpracę, ponieważ ona umożliwia tworzenie więzi, które są niezbędne do przetrwania. Czasem dzieci nie współpracują wprost, tzn. nie robią tego, o co je prosimy czy do czego zachęcamy. Czasem robią coś wręcz przeciwnego lub nie robią nic. Warto się zastanowić nad komunikatem, który dziecko do nas kieruje. Co też ważnego dziecko chce mi przekazać, o co ważnego chce dla siebie zadbać? Czy proponowane przeze mnie rozwiązania mu w tym po prostu nie przeszkadzają?
Literatura:
- Kurs on line Zbuduj współpracę ze swoim dzieckiem. Małgorzata Stańczyk, dostęp lipiec 2019.
- Małgorzata Musiał. Dobra relacja, wydawnictwo Mamania. Warszawa 2017.
- http://npseo.wzks.uj.edu.pl/data/documents/2/197/197.pdf- dostęp 12.01.2020
- https://pl.wikipedia.org/wiki/Wsp%C3%B3%C5%82praca- dostęp 12.01.2020
- http://szkolawspolpracy.pl/ - dostęp 12.01.2020
Marzena Jasińska
Trener, dyplomowany coach, doradca rodzinny. Od lat wspiera rodziców w konsultacjach indywidualnych oraz warsztatach psychoedukacyjnych. Swoją pracę opiera na filozofii Jespera Juula, założeniach Rodzicielstwa Bliskości oraz Porozumienia Bez Przemocy. Specjalizuje się w zakresie neurodydaktyki oraz uczenia się uczniów. Ekspert rozwoju osobistego, komunikacji, negocjacji. W swojej pracy zajmuje się także tematyką mediacji szkolnych, procesów grupowych, zarządzania zmianą w organizacji i zarządzania zespołem. Prywatnie mama dwóch dorosłych synów.
Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również: