Trudne rozmowy z rodzicami uczniów #doskonalenie
Uczeń z zaburzeniami zachowań w klasie
Rozpoznanie zaburzeń zachowania
Trudne zachowania zakłócają przebieg lekcji, utrudniają innym uczniom korzystanie z pełni z procesu edukacyjnego, absorbują uwagę nauczyciela i – mówiąc wprost – często powodują emocjonalne reakcje nauczyciela, który bywa, że czuje się bezsilny wobec stale powtarzających się trudnych zachowań ucznia/uczennicy, przeżywa emocjonalne rozterki w poczuciu braku kompetencji i sfrustrowania tymi odczuciami. Pomóc może dokładne przeanalizowanie trudnych sytuacji wynikających z zachowań konkretnego ucznia i przyjrzenie się im w szerszym kontekście psychologicznym, równocześnie poszukując pomysłów na takie reakcje, które będą działać wspierająco na dziecko z zaburzeniami zachowań, że jego zachowania mają charakter utartego destrukcyjnego schematu. Można wykorzystać analizę transakcyjną (lektury poniżej tekstu).
Zachowanie ucznia – zachowanie nauczyciela – jak wspierać
W zachowaniach uczniów z zaburzeniami zachowania można wyróżnić kilka postaw:1. Słaba/y, szukająca/y wsparcia.
Skupiona/y na tym, z czym sobie nie radzi, mało samodzielna/y, ciągle potrzebująca/y wspierania, manifestująca/y swoją bezradność wobec stawianych wymagań, oczekująca/y pobłażliwości i wyręczania.
Nauczyciel może wesprzeć przez konsekwentne wskazywanie możliwości i chwalenie postępów, a także przez taką organizację zajęć, która promuje samodzielność i podejmowanie decyzji.
2. Silna/y, walcząca/y.
Chce dominować i kontrolować innych, zmusza innych do podporządkowania się (także przemocą), imponuje jej/mu siła, gardzi słabszymi, ale czuje wyraźny respekt przed silniejszymi od siebie.
Nauczyciel może pomóc pokazując, że siłowe rozwiązania nie są korzystne dla nikogo, a rezygnacja z przemocy nie oznacza słabości, ale jest wyrazem pewności siebie, silnego przekonania o własnej wartości i nastawieniu na współpracę, która przynosi korzyści każdemu współpracującemu.
3. Bierna/y, wyizolowana/y.
Unika kontaktów społecznych, zaangażowania, współpracy, nie chce korzystać z pomocy, marzy o szybkiej samodzielności. Ze względu na bierność i brak współpracy nie wykorzystuje swoich możliwości.
Nauczyciel może pomóc angażując uczennice/ucznia do działań, w których odniesie sukces. Poprzez pochwałę i wskazanie na możliwości może skłonić dziecko do aktywności.
A gdy na lekcjach uczniowie „grają”?
- Awantura – Spokojnym tonem objaśnić, że takie zachowanie utrudnia pracę wszystkim uczestnikom lekcji. Można także zapytać, czego uczeń potrzebuje, aby mógł się zaangażować w działania edukacyjne. Jeśli uczeń często tak się zachowuje, dobrze jest notować te zachowania wg schematu: co się wydarzyło, co było przed i co było po. Pozwoli to ustalić przyczynę (lub jej brak), a przede wszystkim da szansę ocenić skuteczność reakcji na zachowanie (wzmacnianie czy wyciszanie negatywnych zachowań).
Przykład: Uczeń rzuca różnymi przedmiotami w koleżanki i kolegów, krzyczy i wyśmiewa. Na zwróconą uwagę – eskaluje negatywne zachowanie. W tej sytuacji warto:- przyjrzeć się, jak reagują/zachowują się inni uczniowie (może zachowanie jest w jakiś sposób prowokowane);
- podjąć indywidualną rozmowę z uczniem, proponując jakąś zmianę np. miejsca, sposobu pracy, sposobu oceny itd. (może jest potrzeba, która niezaspokojona prowadzi do takich reakcji);
- wyjaśnić wszelkie wątpliwości ucznia dotyczące procesu edukacyjnego (czy na pewno wie, co i jak trzeba zrobić, aby osiągnąć taki efekt, jakie go/ją satysfakcjonuje).
- Drażliwy – Podjąć indywidualny dialog z uczniem, aby ustalić potrzeby i tak organizować zajęcia, aby potrzeby dziecka były w miarę możliwości zaspokojone.
Przykład: Uczeń odmawia pracy w grupie, bo „z głupimi nie będzie pracował”. W tej sytuacji warto porozmawiać na temat tego, z kim chciałby pracować z zespole i w miarę możliwości to zaaranżować, umawiając się z uczniem, że my wychodzimy naprzeciw jego potrzebom i oczekujemy, że on/ona zaangażuje się w pracę wybranej grupy. Jeśli tak się stanie – chwalić, wskazując, że można mieć satysfakcję z takiego zachowania.
- Głupi – Wskazać, że to, co z pozycji ucznia wydaje się śmieszne, wcale tak nie jest odbierane, więc raczej działa przeciwko niej/niemu.
- Błazen – Dystans, poczucie humoru.
- Niezdara – Spokojnie wyrażona prośba o niedotykanie i niemanipulowanie żadnym sprzętem w klasie, ponawianie przy kolejnych zachowaniach.
- Zmuś mnie – Przypomnienie zasad, celów i kryteriów oceny, także konsekwencji z podkreślaniem, że wybór jest po stronie ucznia i deklaracją wsparcia w realizacji celów lekcji.
Nie wystarczy powiedzieć
Bardzo wiele negatywnych zachowań dzieci (w tym dzieci z zaburzeniami zachowania) to reakcje obronne. Pełne napięcia, lęków, w poczuciu bezsilności wobec tego, co się z nimi dzieje, zwiększają jeszcze stres i eskalują reakcje emocjonalne. Żeby oddziaływania nauczyciela mogły przynieść skutek, uczeń musi doświadczyć innych zachowań i przeżyć radość nagrody z nimi związaną. Wiele z tych dzieci przeżywa wewnętrznie bardzo silny smutek (chociaż bardzo chcą to ukryć) i niezgodę na to, jak są postrzegane. Czasem nie mają wsparcia w środowisku rodzinnym, które nie daje im wzorców właściwego zachowania i nie wspiera w radzeniu sobie z emocjami. Wtedy napięcie emocjonalne jest jeszcze silniejsze, a działania – reaktywne, czyli odpowiadają na bodźce bardzo silną reakcją obronną: walka, ucieczka albo zamrożenie. Takie reaktywne funkcjonowanie pozbawia dziecko nie tylko możliwości zobaczenia innych sposobów zachowania, ale – ponieważ nieustająco naraża się na krytykę dorosłych – nie ma szansy przeżywać satysfakcji z działania receptywnego, które polega na wykorzystywaniu różnych szans zewnętrznych na rozwój swoich zasobów (w tym uczenie się rozumiane jako nabywanie wiedzy umiejętności szkolnych).Pracując z dzieckiem z zaburzeniami zachowania, ważne więc będzie podejmowanie nieustającego dialogu na temat tego, co uczeń może zrobić, aby osiągnąć to, co chce. Wymaga to:
- niezmierzonej cierpliwości (bo nie ma czarodziejskiej różdżki i utrwalone schematy nie zmienia się z dzisiaj na jutro),
- wysokiej świadomości procesów psychologicznych decydujących o postępowaniu tego konkretnego ucznia (w tym znajomość czynników środowiskowych i rodzinnych),
- zrównoważenia emocjonalnego nauczyciela (praca nad własną odpornością, świadomość swoich emocji i ról psychologicznych, w które często nieświadomie wpadamy, dystans do siebie i poczucie humoru),
- otwartości na nowe (unikania przywiązania do schematów i zakładania ograniczeń zanim się do nich dotrze).
Aby zwiększyć skuteczność oddziaływań wychowawczych
Praca z uczniami z zaburzeniami zachowania bywa bardzo wyczerpująca emocjonalnie, jednak pozostawienie tych dzieci samym sobie i zaniechanie działań to wzrost kłopotów zarówno dla tego dziecka, jego rodziny, jak też dla społeczeństwa. Może warto spróbować zapisywać w specjalnym zeszycie tylko jedno zdanie dziennie, na temat tego, co udało się zrobić. U różnych uczniów, ale codziennie. Kiedy przyjdzie kryzys, gdy poczujecie, że macie dość, że już nie dacie rady ani dnia więcej, wtedy sięgnijcie do tego zeszytu i zobaczcie, ile daliście tym dzieciom dobrych chwil. Czy to zmieni radykalnie ich życie? Nie wiem. Ale wasze myślenie o wartości pracy wychowawcy – na pewno. Powodzenia!Polecam:
- K. Ernst: Szkolne gry uczniowskie. Jak sobie z nimi radzić. Warszawa 1991.
- D.J.Siegel, T.P.Bryson: Mózg na Tak. Warszawa 2018.
Maria Tuchowska
Nauczyciel dyplomowany, polonista i teolog. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą w placówkach integracyjnych różnego poziomu, edukator, coach, przeprowadziła ok. 600 szkoleń z zakresu kompetencji psychospołecznych nauczycieli, prawa oświatowego, pracy z dziećmi i młodzieżą z różnego typu zaburzeniami. Specjalizuje się również w tematyce dotyczącej zagadnień związanych z obecnością rodziców w szkole.
Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również: