Zosia-Samosia – czego unikać w pracy nauczyciela?

Zawód nauczyciela jest wśród tych najbardziej narażonych na wypalenie zawodowe –  podobnie rzecz się ma z medykami, opiekunami osób starszych i niepełnosprawnych. Wszędzie tam, gdzie istotą pracy jest m.in. pomaganie słabszemu, niezaradnemu, choremu, konieczne jest nieustające rozwijanie kompetencji psychospołecznych. Wśród nich bardzo ważne miejsce zajmuje umiejętność rozdzielenia życia prywatnego od zawodowego, która jest związana z  kontrolowaniem emocji.

Etos zawodu nauczyciela

Na temat zawodu nauczyciela mówi się i pisze mnóstwo, nadużywając – w moim odczuciu – określenia: etos zawodu. Wrzuca się do tego terminu wiele aspektów naszej pracy: postawa moralno-etyczna, wiedza merytoryczna, dydaktyczna, metodyczna, cechy osobowościowe itd. Generalnie zgadzam się z tym, że nauczyciel ma być wzorem postaw, że rzetelnie przygotowane zajęcia i otwartość na potrzeby uczniów są podstawą skutecznej pracy nauczyciela, że doskonalenie warsztatu jest istotne. Jednak brakuje mi w tych wyliczeniach wskazania, że dobry nauczyciel to ten, który dba o swoje zasoby, w tym emocjonalne i – po prostu – fizyczne. Za to nieustająco natykam się na teksty i oczekiwania, że nauczyciel to ktoś z misją… Tak. Ale czy to oznacza, że ma być misjonarzem, który umiera za swoich wychowanków?

Najczęściej popełniane błędy przez nauczycieli

  1. Poświęcanie się: Znacie to? O, pani X wychodzi ze szkoły… Można zamykać… (dialog pań sprzątających).

    Zebrania z rodzicami do późnych godzin wieczornych, telefony o dziwnych godzinach, także w weekendy, pierwszy posiłek po południu, kawa albo lodowata, albo zbyt gorąca… W czasie nauczania zdalnego odpisywanie na maile i sprawdzanie prac późno w nocy…

    - Mamo, a co na obiad? - Ups! Zapomniałam…

    - Mamo, będziesz na moim pokazie? Przecież wiesz, że w mojej szkole mam dyskotekę…

    - Tato, przyjdziesz na dyżur podczas kiermaszu?  – Ale mam zebranie w mojej szkole…

    - Mamo, pójdziesz ze mną?  – Następnym razem córciu, dzisiaj umówiłam się na spotkanie z rodzicami mojego ucznia… –  A na basen? – Idź sam, pójdę następnym razem…

    I tak dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, terminarz z wysypującymi się doklejanymi karteczkami, bez zegarka i telefonu ani rusz… I brniemy w zmęczenie, narastającą frustrację, potem różnego typu dolegliwości.

  2. Zamartwianie się: Kiedy ja to ogarnę? Jeszcze te klasówki… Rany, przecież karty pracy na jutro dla Wojtka i KasiKiepskie te prace. Co ja zawaliłam, że tak słabo napisali? Do tego intuicyjne sprawdzanie prac, brak wyznaczonych wskaźników realizacji celu, litość wobec tych „biednych”, „zaniedbanych”…

  3. Perfekcjonizm: Dam radę! Jeśli dzisiaj posiedzę do północy, jutro mogę przygotować ten sprawdzian, poprawię go w czasie weekendu, sprawozdanie dla dyrektora zrobię w sobotę… Dobra. To teraz popracuję jeszcze nad tym scenariuszem akademii, nie może być takie byle co. Ta Baśka chyba zgłupiała, jeśli myśli, że ja się pod tym podpiszę…

  4. Postawa Zosi-Samosi: Obraziła się... No i dobrze… Sama sobie z tym poradzę, a przynajmniej po akademii będzie wiadomo, że to moja zasługa, a nie żeby znowu się ktoś woził na mojej pracy… Te spotkania zespołów mnie wkurzają, strata czasu, wiadomo przecież, że i tak każdy musi to zrobić sam… 

  5. Emocjonalne podejście do pomagania innym: Szkoda mi tego dziecka, chyba rodzice zbytnio się nie przejmują… Zorganizuję dla niego pomoc…

  6. Postawa oblężonej twierdzy wobec uczniów i rodziców: Co on sobie myśli? Mam prawo od niego wymagać! W ogóle nie będę z nim dyskutować na ten temat, ma zrobić i już… Ojciec Kamila to naprawdę dzisiaj przesadził… Tylko roszczenia! Żadnego zaufania do mojej wiedzy i doświadczenia… A jeszcze wymagania dyrektora, oczekiwania innych nauczycieli, terminy itd.

  7. Przenoszenie problemów zawodowych na życie prywatne: Przecież Ci mówiłam, że muszę poprawić te prace. Dlaczego mi znowu zawracasz głowę?! Pewnie, że jestem zdenerwowana, a Ty mi jeszcze dokładasz problemów… Wiesz, że mam szkoły już na dzisiaj po uszy!...

r_BiuletynCKN_do_art_Librus.jpg

Jesteś ważna/y – dbaj o siebie

  1. Bądź specjalistą: Oznacza to bycie profesjonalistą w zakresie planowania (zadań i celów), organizowania bezpiecznej i ciekawej przestrzeni edukacyjnej, w której różni uczniowie, zgodnie ze swoimi potrzebami i możliwościami, będą mogli się uczyć. To także rzetelne diagnozowanie potrzeb i możliwości uczniów, dostosowanie przestrzeni, form i metod pracy, a także – dla uczniów o specjalnych potrzebach – wymagań edukacyjnych.  Planowanie działań i celów pomaga panować nad naszą pracą. Dzięki temu nie frustrujemy się, wyznaczamy granice, unikając tym samym stresu związanego z nadmiarem pracy.

  2. Kontroluj emocje: Działanie emocjonalne kończy się różnie, a na pewno bardzo trudno przewidzieć skutki takiego działania. Szukanie technik, które pomogą kontrolować emocje, pozwoli zapanować nad nimi, zwiększy możliwości widzenia potrzeb edukacyjnych i wychowawczych wychowanków, bo emocje zwykle zaciemniają obiektywny obraz sytuacji. Np. gdy uczeń z zaburzonym zachowaniem uśmiechem reaguje na słowa wychowawcy. Jeśli wychowawca wie i pamięta o tym, że zaburzone zachowania są sztywne, skupi się na istocie komunikatu: jak powiedzieć, żeby uczeń nie tylko rozumiał, ale także podjął rozmowę. Jeśli pozwoli działać emocjom, odbierze sytuację osobiście, skutki mogą być fatalne dla obu stron.

  3. Bądź asertywny: Mówienie i myślenie w języku JA, które powoduje jasne określenie swojej przestrzeni prywatnej, ale jest także zaznaczeniem szacunku dla przestrzeni prywatnej innych osób. Wzmacnia zaufanie do swoich sądów i znacząco wpływa zarówno na poczucie wartości, jak i na budowanie dobrych relacji.

  4. Daj sobie prawo do błędu: Wewnętrzna zgoda na to, że nie muszę być doskonała/y zwiększa także tolerancję na błędy innych. Błąd jest wtedy postrzegany jako cenna informacja o tym, czego nie robić, albo co zrobić, aby błędu unikać. W żaden sposób nie powinien wpływać na samoocenę.

  5. Współpracuj: Nastawienie na współpracę z uczniami, z rodzicami, z innymi nauczycielami, poprawi relacje, wpływa także korzystnie na efektywność pracy nauczyciela, daje szansę na zobaczenie problemów w innej perspektywie i dostrzeżenie różnych opcji rozwiązań.

  6. Naucz się odpoczywać: Zmęczenie, stałe przebywanie w pracy (gdy w głowie ciągle się myśli o pracy) – nieustająca koncentracja na problemach zawodowych, nie tylko zwiększają poziom stresu i wyczerpują nadmiernie siły, ale też prowadzą do frustracji, zbytniej emocjonalności w kontaktach z uczniami i rodzicami, zmniejszenia efektywności działań, spadku odporności psychicznej i fizycznej, które w efekcie wpędzają w wypalenie zawodowe.

  7. Dbaj o siebie: Troska o swoje zdrowie i dobre samopoczucie to naturalna potrzeba każdego człowieka. Wyznaczenie granic pracy zawodowej i życia prywatnego jest podstawą harmonii i porządku, które warunkują zdrowie zarówno umysłu, jak i ciała. Odpowiednia ilość snu, właściwa dieta, aktywność fizyczna i rozwijanie swoich zainteresowań i pasji może być skuteczną strategią wzmocnienia sił fizycznych i psychicznych, wpłynie także korzystnie na efektywność pracy dydaktycznej i wychowawczej. 

a_zosia_LS_graf.jpg

Podsumowując

Wykonujemy piękną i ważną pracę, której wielu nie byłoby w stanie podołać. Wymaga ona od nas wysiłku w różnych obszarach życia. To także jej urok. Kochamy uczyć, towarzyszyć młodym w rozwoju, cieszymy się z sukcesów ucznia, wspieramy, troszczymy się, czuwamy… I niech tak będzie. Jednak, żeby tak właśnie przeżywać codzienną pracę nauczyciela, trzeba zacząć od dobrego zaopiekowania się sobą, wyznaczenia jasno przestrzeni, w których jestem prywatnie i odpoczywam, delektuję się muzyką, spokojem, ciszą, rozwijam swoje pasje i zainteresowania, spędzam czas z rodziną… Pierwsza i najważniejsza zasada skutecznej pomocy: zadbaj o własne zasoby, o siebie, o własne zdrowie i komfort pracy. Tylko wtedy możesz skutecznie pomagać innym.

Ale praca nad zmianą swoich nawyków wymaga czasu, a zaczyna się od zauważenia tych zachowań, które chcę zmienić i wypracowania postawy gotowości na zmianę. Powodzenia!





Maria Tuchowska
Nauczyciel dyplomowany, polonista i teolog. Posiada wieloletnie doświadczenie w pracy z dziećmi i młodzieżą w placówkach integracyjnych różnego poziomu, edukator, coach, przeprowadziła ok. 600 szkoleń z zakresu kompetencji psychospołecznych nauczycieli, prawa oświatowego, pracy z dziećmi i młodzieżą z różnego typu zaburzeniami. Specjalizuje się również w tematyce dotyczącej zagadnień związanych z obecnością rodziców w szkole.


Interesuje Cię ta tematyka? Przeczytaj również:

Najbardziej aktualne artykuły: